Zdjęcia laureatów konkursu BZ WBK Press Foto 2009 w Galerii TCK
„Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości.” Henri Cartier-Bresson. Wystawa zdjęć laureatów konkursu BZ WBK Press Foto 2009 w Galerii Tarnowskiego Centrum Kultury.
3 lutego otworzono wystawę wernisażem o godzinie 18.00 i czynna jest do 26 lutego br. (z wyjątkiem niedziel). Najlepsze, polskie fotografie prasowe zostały wyłonione w konkursie po raz piąty i można było je oglądać już w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Łodzi, Szczecinie, Rzeszowie. Na ekspozycje składają się 32 tablice, na których w sześciu kategoriach zaprezentowane będą zdjęcia pojedyncze i fotoreportaże.
BZ WBK Press Foto to doroczny konkurs na najlepsze zdjęcia i fotoreportaże skierowany o osób zawodowo zajmujących się fotografią prasową, którego organizatorem jest Bank Zachodni WBK, a patronem medialnym dziennik "Rzeczpospolita". W tej edycji nadesłane prace oceniało jury w składzie: Anna Brzezińska z Polskiej Agencji Prasowej, Wojciech Rzążewski z "Faktu", Sławomir Kamiński z "Gazety Wyborczej", Waldemar Kompała z "Rzeczpospolitej" oraz Wolfgang Rattay z agencji Reuters. „Aż 320 autorów przesłało do oceny ponad 6 500 zdjęć, które walczyły o tytuł prasowego Zdjęcia Roku.” Jury, oprócz najlepszego zdjęcia prasowego, wyłoniło również laureatów w 6 kategoriach tematycznych: cywilizacja, portret, społeczeństwo, sport, wydarzenia oraz przyroda i środowisko naturalne. W każdej kategorii zostały przyznane nagrody zarówno za zdjęcia pojedyncze, jak również fotoreportaże.
„Potrzeba potwierdzenia rzeczywistości i zachęty do jej przeżywania przez posiadanie fotografii - to estetyczny konsumpcjonizm, który stał się nałogiem nas wszystkich. Społeczeństwa przemysłowe zamieniają swoich obywateli w narkomanów obrazu: jest to odmiana zatrucia psychicznego, której najtrudniej się opierać. Przejmująca tęsknota za pięknem, pragnienie, by skończyło się to nieustanne wyszukiwanie czegoś ukrytego pod powierzchnią. Potrzeba odkupienia i świętowania cielesności świata - wszystkie te elementy uczuć erotycznych potwierdzają się w przyjemności, jaką czerpiemy z fotografii.” Susan Sontag, „ W platońskiej jaskini.”
Obraz jest mocniejszym i sugestywniej oddziaływującym środkiem przekazu niż słowo. Zdjęcie jest bowiem obiegowo uważane za bardziej autentyczne odwzorowanie rzeczywistości niż opis literalny, zaspokajające w pełni potrzebę weryfikacji zdarzenia opowiedzianego. Łączy się to z powszechnym przekonaniem, że fotografia nie kłamie. Z tego zaufania do obiektywności zdjęć czerpie swoją siłę fotografia prasowa. Po pierwsze fotografia przekazuje najszybciej i więcej informacji niż tekst. Po drugie, nawet dla współczesnego, wykształconego społeczeństwa masowego, fotografia jest łatwiejsza w odbiorze niż słowo – przekazy są dekodowane w ten sam sposób przez dużą ilość osób, co sprawia, że fotografie są bardziej wiarygodne w powszechnym mniemaniu. I po trzecie w końcu, z racji, że fotografia pokazuje czyste fakty, nierzadko te najokrutniejsze i brutalne, istnieje jakby powszechne zaufanie do tych fotografii, skoro są pokazywane powszechnie, muszą zawierać prawdę. Jednak wykonanie dobrego zdjęcia prasowego nie jest łatwe, ze względu na wiele czynników jakie muszą być uwzględnione. Jego celem jest szybkie rozpowszechnienie informacji o wydarzeniu, ale pokazuje ono tylko wycięty fragment rzeczywistości. Dlatego przedstawione na zdjęciu fakty muszą być jak najbardziej czytelne, a zdjęcie wykonane z dbałością o szczegóły. Odbiorca, o którego trafia fotografia, dokonuje interpretacji i przyswaja informacje jakie ona przekazuje, ufając, że jest to obiektywny i prawdziwy obraz świata. Ponadto fotografia, na której uchwycona została ulotna chwila, ma oddać emocje, napięcie, w jednym kadrze, przykuć wzrok odbiorcy swoimi walorami estetycznymi, co niewątpliwie warto uwzględnić, jako argument za tym, aby wystawę BZ WBK Press Foto 2009 odwiedzić.
Galeria TCK, Rynek 5. Wystawa czynna od 4 do 26 lutego (z wyjątkiem niedziel) w godzinach od 10.00 do 18.00. Wstęp na wystawę 2zł i 1zł