W niedzielę finał PGNiG Pucharu Polski
W niedzielę o godz. 20, w Arenie Kalisz rozpocznie się finałowy pojedynek PGNiG Pucharu Polski w piłce ręcznej mężczyzn. Rywalem „siódemki” Grupy Azoty SPR Tarnów będzie w nim Łomża Vive Kielce. Transmisję ze spotkania przeprowadzi TVP Sport.
Dla kielczan będzie to piętnasty z rzędu finał pucharowych potyczek, przy czym jedenaście ostatnich edycji kończyli zwycięsko (w sumie sięgali po Puchar Polski szesnastokrotnie). Tarnowianie w finale zagrają natomiast po raz pierwszy i jest to największe osiągnięcie w historii klubu.
W drodze do finału podopieczni trenera Patrika Liljestranda rozegrali trzy mecze. W pierwszym z nich wygrali na wyjeździe 31-28 z pierwszoligowym SMS ZPRP Kielce. W ćwierćfinale, po rzutach karnych wygrali u siebie 6-5 (w regulaminowym czasie mecz zakończył się wynikiem 24-24) z Torus Wybrzeże Gdańsk, a w rozegranym również w Tarnowie spotkaniu półfinałowym pokonali 30-21 Zagłębie Lubin. Kielczanie rozpoczęli natomiast pucharową rywalizację od półfinału, w którym wygrali 29-27 z odwiecznym rywalem, Orlen Wisłą Płock.
Dla zespołów z Kielc i Tarnowa będzie to trzecia w tym sezonie konfrontacja. Oba mecze ligowe zakończyły się wygranymi drużyny z Kielc, która w obecnych rozgrywkach nie doznała porażki. W pierwszej rundzie, w Kielcach padł wynik 37-26, w meczu rewanżowym kielczanie wygrali w Tarnowie 31-20.
Oba zespoły przystąpią do finałowego pojedynku w osłabionych składach. W tarnowskiej drużynie kontuzjowani są: Przemysław Mrozowicz, Ajdin Zahirović i Jakub Kowalik, w ekipie z Kielc z tego samego powodu nie zagrają natomiast: Daniel Dujshebaev, Haukur Thrastarson, Branko Vujović oraz Tomasz Gębala. Na trenerskiej ławce Łomży Vive zabraknie ponadto Tałanta Dujshebaeva, który za zachowanie podczas półfinałowego meczu z Orlen Wisłą został odsunięty od prowadzenia zespołu w sześciu meczach PGNiG Pucharu Polski.
(sm)