Wyjazdowy pojedynek z wicemistrzem Polski
Już dzisiaj kolejny mecz w PGNiG Superlidze rozegrają piłkarze ręczni Grupy Azoty SPR Tarnów. W rozpoczynającym się o godz. 17 spotkaniu szesnastej serii, „siódemka” trenera Patrika Liljestranda zagra na wyjeździe z Orlenem Wisłą Płock.
Kibiców piłki ręcznej nie trzeba chyba przekonywać, że tarnowianie nie będą faworytami tego spotkania. Aktualni wicemistrzowie Polski zajmują bowiem w tabeli drugie miejsce, a w rozegranych do tej pory trzynastu spotkaniach doznali tylko dwóch porażek. Na inaugurację sezonu przegrali na wyjeździe 24-26 z Sandrą Spa Pogonią Szczecin, a w połowie grudnia ubiegłego roku ulegli w swojej hali 19-31 Łomży Vive Kielce.
Po porażce w „świętej wojnie”, podopieczni hiszpańskiego szkoleniowca Xaviera Sabate rozegrali pięć spotkań, wszystkie kończąc zwycięsko. W większości przypadków były to bardzo zdecydowane wygrane. Grając na wyjazdach szczypiorniści z Płocka pokonali bowiem: Stal Mielec (28-18), Energę MKS Kalisz (29-25) oraz Górnika Zabrze (27-18), a w swojej hali rozgromili 34-17 MTS Kwidzyn oraz wygrali 34-25 z Azotami-Puławy. We wcześniejszych meczach rozegranych w Orlen Arenie, wyższość gospodarzy uznać musiały natomiast: Górnik Zabrze (27-18), Zagłębie Lubin (31-25) oraz Piotrkowianin Piotrków Trybunalski (30-23).
Komplet punktów zdobyli płocczanie również w pierwszym w tym sezonie spotkaniu z Grupą Azoty SPR, we wrześniu ubiegłego roku wygrywając w Arenie Jaskółka Tarnów 27-22 (14-10). W drużynie gości najskuteczniejsi byli wówczas: Zoltan Szita – 7 bramek, Krzysztof Komarzewski – 6 trafień oraz Lovro Mihić i Jeremy Toto – po 4 celne strzały. Najwięcej bramek dla tarnowian – po 6 – rzucili natomiast Albert Sanek i Rennosuke Tokuda, trzy trafienia zaliczył ponadto Łukasz Kużdeba.
W całym sezonie najwięcej bramek dla ekipy z Płocka zdobył – mimo że zagrał tylko w dziewięciu meczach – 29-letni skrzydłowy Michał Daszek – 51. Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajmuje 23-letni węgierski rozgrywający Zoltan Szita – 10 spotkań i 49 celnych strzałów, a trzeci jest o dziesięć lat od niego starszy, inny rozgrywający, Hiszpan, Niko Mindeghia – 43 bramki.
(sm)