NIE dla rozbudowy galerii Gemini

Przed głosowaniem prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela przestrzegł radnych, że przyjęcie tych ograniczeń może narazić gminę na ewentualne roszczenia właścicieli Gemini. Mimo tego radni przyjęli uchwałę. Za jej przyjęciem zagłosowali radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości: Józef Gancarz, Tadeusz Gancarz, Stanisław Klimek, Barbara Koprowska, Kazimierz Koprowski, Roman Korczak ,  Anna Krakowska, Jacek Łabno, Ryszard Pagacz, Piotr Sak, Piotr Wójcik, Antoni Zięba, Jolanta Żurowska i Kazimierz Żurowski. Przed głosowaniem radny Jacek Łabno stwierdził, że rada stoi przed decyzją historyczną dla miasta Tarnowa. Takiej decyzji jeszcze nie mieliśmy, nie znamy wszystkich jej konsekwencji  – mówił radny Łabno. I dodał, że galeria działa i nikt nie przeszkadza w jej funkcjonowaniu, on sam jednak i jego klubowi koledzy mają obawy przed rozbudową Gemini.  - Mnie miasto Tarnów bardziej bliskie niż galeria Gemini, choć ona też buduje nasze miasto. Nie jest też prawdą, że nie widzimy, co galeria robi dla Tarnowa. Ja sam czasem robię tam zakupy, nie boję się tego powiedzieć. Ja się tylko boję jej rozbudowy o drugie tyle – przekonywał radny Łabno i powołał się na apel Izby Przemysłowo-Handlowej w Tarnowie, podpisany przez 700 osób. Jego autorzy przekonują, że rozbudowa Gemini spowoduje, że handel i usługi skoncentrują się w jednym miejscu kosztem pozostałych części miasta, wywoła zawirowania w komunikacji, wpłynie negatywnie na komfort życia mieszkańców okolicy, stworzy szereg zagrożeń, wynikających ze zgromadzenia dużej liczby osób w jednym miejscu i doprowadzi do degradacji innych dzielnic Tarnowa.

Maria Borys – Latała z klubu radnych Platformy Obywatelskiej odpowiadała radnemu Jackowi Łabno: – Powinniście jako Polacy popierać rozwój polskiego biznesu.  Galeria Gemini to polski biznes, nie ma tu biznesu zachodniego, więc nie wiem, dlaczego jesteście przeciwni temu, żeby polski biznes się rozwijał na naszym terenie. Gemini płaci podatki, organizuje imprezy dla tarnowian.

Właściciel galerii, Rafał Sonik, podkreślał, że Gemini wpłaca do budżetu Tarnowa blisko 3 miliony złotych rocznie, w tym 760 tysięcy złotych podatku od użytkowania wieczystego gruntu. To kilka razy więcej, niż kiedyś Państwu obiecałem. Jestem z tego powodu dumny – mówił Sonik w swoim wystąpieniu na sesji Rady Miejskiej Tarnowa w Sali Lustrzanej. - To są oczywiście pieniądze naszych klientów, to nasz wspólny sukces. Notujemy około 550 tysięcy wejść do galerii miesięcznie. Około 50 procent naszych klientów to mieszkańcy regionu, czyli – pieniądze z regionu napływają do budżetu Tarnowa. I właśnie dlatego, żeby napływały nadal, chcielibyśmy galerię rozbudować. Ponieważ jednak nie śmiem realizować jakichkolwiek planów inwestycyjnych nie pytając suwerena, zapytałem naszych klientów, czy chcą, żebyśmy sprowadzili do Tarnowa kolejne marki – podkreślał Sonik i dodał, że petycję za rozbudową Gemini podpisało 46 tysięcy osób. - Coraz mniej rozumiem z Waszych głosów – mówił Rafał Sonik do radnych PiS - nie wiem, czy chcecie rozwoju polskich przedsiębiorstw, czy nie. Mówią Państwo, że nasza rozbudowa przyczyni się do upadku innych tarnowskich galerii – ale żadna z nich nie ma polskiego właściciela. Właścicielem Tarnovii i dawnego Echa są zagraniczne fundusze, Kauflandu – niemiecki koncern – wyliczał Sonik. - I macie Gemini - galerię w stu procentach polskiej firmy i finansowaną przez polski bank.  Nie potrafię tego skleić z wypowiedziami wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który mówi o tym, że najgłębszym interesem Państwa Polskiego jest wzmacnianie polskich firm. Jak mamy to robić, jeżeli blokujecie nam tę możliwość? - pytał Sonik.

Rozbudowę Gemini poparli: Maria Borys-Latała (PO), Marek Ciesielczyk (Nowa Prawica - Oburzeni), Piotr Górnikiewicz (SLD), Zbigniew Kajpus (PO), Jakub Kwaśny (SLD), Ryszard Ścigała (Tarnowianie), Grzegorz Światłowski (PO) i Marian Wardzała (PO). Nieobecni podczas głosowania byli: Grażyna Barwacz (Tarnowianie), Jan Niedojadło (Tarnowianie) i Mariusz Kajpus (PO). Powierzchnia najmu Gemini liczy teraz 42 i pół tysiąca metrów kwadratowych. Właściciel chciał ją powiększyć o kolejne 30 tysięcy metrów kwadratowych. W ten sposób liczba sklepów w galerii wzrosłaby z 80 do 140.

 (dm)