Moc listów
Marzycielska Poczta zawitała po raz piąty do Tarnowa. W akcję pisania listów do chorych dzieci włączyło się kilkuset uczniów tarnowskich szkół, którzy postanowili wysłać swoje rysunki, misie i życzenia dla pięcioletniej Nikoli i ośmioletniego Mateusza.
– Do udziału w Marzycielskiej Poczcie zaprosiliśmy przedszkolaków i uczniów wszystkich tarnowskich szkół. Uczestnicy mają okazję napisać do ciężko chorych, niekiedy nawet terminalnie chorych dzieci. Można do nich wysłać listy, rysunki, dobre myśli – wyjaśniała Joanna Wielgus, opiekun Młodzieżowego Centrum Wolontariatu działającego przy Pałacu Młodzieży. – Takie listy to wiadomość dla chorych dzieci i ich rodziców, że nie są sami, że ktoś o nich myśli – dodała Ewelina Janikowska z Pałacu Młodzieży.
Uczestnicy akcji najchętniej rysowali postaci z bajek, ale pojawił się również... Robert Lewandowski. – Namalowałam dla Nikoli misia, bo sama też je lubię – mówiła Nina, uczennica III klasy Szkoły Podstawowej nr 5. – Narysowałam różne rzeczy w moim liście. Jest Spiderman, kot w butach, dinozaur i buty, które pozwolą mu chodzić – wymieniała jej koleżanka Laura z SP 5.
W zeszłym roku powstało tysiąc prac. Jaki wynik będzie w tym roku? – Wciąż spływają do nas prace z pozostałych placówek, które również zadeklarowały swój udział, między innymi ze żłobków czy przedszkoli. Dlatego ostateczną liczbę poznamy prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia – tłumaczyła Joanna Wielgus.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ
(ww)