Opowieść Wigilijna 3D
Animowana adaptacja klasycznej powieści Charlesa Dickensa o człowieku wziętym przez tajemnicze świąteczne istoty w specyficzną, wewnętrzną podróż. Duchy pokazują Scroogeowi jakim był kiedyś człowiekiem, jakim jest teraz i co się z nim stanie jeśli dalej będzie postępował tak, jak do tej pory.
głosy: Jim Carrey, Gary Oldman, Colin Firth, Robin Wright, Cary Elwes
reżyseria: Robert Zemeckis,
scenariusz: Robert Zemeckis,
zdjęcia: Robert Presley,
muzyka: Alan Silvestri
animacja/dramat/familijny/fantasy, USA, 2009, 96 min
KINO MILLENNIUM: 17.12 – 23.12.2010
O FILMIE
Londyn, lata czterdzieste XIX wieku. Stary, bardzo skąpy, oschły i źle nastawiony do ludzi kupiec Ebenezer Scrooge dzień Wigilii Bożego Narodzenia spędza w swym sklepie. Oddaje się ulubionemu zajęciu – podliczaniu zysków. Niespodziewanie odwiedza go duch byłego wspólnika, Marleya. Zjawa przestrzega go przed kontynuowaniem skrajnie egoistycznego stylu życia. Zapowiada także przybycie trzech kolejnych duchów, które pomogą Scrooge’owi zrozumieć prawdziwy sens ludzkiej egzystencji. Ta przepowiednia zaczyna się spełniać, co wywoła w życiu kupca szereg poważnych konsekwencji...
NIEŚMIERTELNY KLASYK
Słynne opowiadanie klasyka angielskiej literatury Charlesa Dickensa (1812–1870) „A Christmas Carol in Prose. Being a Ghost Story for Christmas” zostało po raz pierwszy opublikowane w 1843 roku w zbiorze „Christmas Books” („Opowieści wigilijne”) i zyskało fenomenalną popularność wzmocnioną przez liczne przeróbki sceniczne, a potem także filmowe. Historycy kina naliczyli ponad 80 adaptacji tego utworu, nie mówiąc już o luźnych nawiązaniach. W 1901 r. zrealizowano w Anglii krótki film „Scrooge or Marley’s Ghost” (reż. Walter R. Booth), następna adaptacja pod tytułem „A Christmas Carol” powstała zaledwie siedem lat później. W 1910 roku kolejny film nakręcili Amerykanie. W roli Scrooge’a pojawił się Marc McDermott. W 1935 roku triumfowali Anglicy („Scrooge”, reż. Henry Edwards z Seymourem Hicksem w roli tytułowej), a w 1938 roku wielką popularność zdobyła ekranizacja dokonana przez wytrawnego hollywoodzkiego rzemieślnika Erwina L. Marina, gdzie Scrooge’a zagrał wybornie Anglik Reginald Owen, a Cratchita Kanadyjczyk Gene Lockhart.
Za jedną z najlepszych wersji uznawana jest wielce stylowa ekranizacja angielska z 1951 roku w reżyserii Briana Desmonda Hursta z kapitalnym Alastairem Simem („Jak zabić starszą panią”) jako Scroogem. W realia Dzikiego Zachodu przeniesiono utwór Dickensa w 1957 roku, gdy w ramach „General Electric Theatre” nakręcono widowisko „The Trail to Christmas”. Reżyserował sam James Stewart, Scrooge’a zagrał John McIntire. Z kolei zrealizowany z dużym nakładem środków musicalowy film „Scrooge” (1970) Ronalda Neame’a pozostawił pewien niedosyt, choć kreacji Alberta Finneya doprawdy trudno było coś zarzucić. W Scrooge’a wcielali się także tak wybitni aktorzy, jak John Carradine, Fredric March, Basil Rathbone, Jack Palance, George C. Scott, Patrick Stewart czy Ralph Richardson. Powstały wersje meksykańskie, francuskie, zachodnioniemieckie, a nawet węgierska oraz filmy animowane („The Stingiest Man in Town”, 1978; „Mickey’s Christmas Carol”, 1983) i lalkowe („The Muppet Christmas Carol”, 1992). To nie zniechęciło jednak Roberta Zemeckisa, który podpisał tak popularne i cenione filmy, jak chociażby „Forrest Gump” czy cykl „Powrotów do przyszłości”, do podjęcia jeszcze raz tak bardzo znanego tematu.