Ścieżkami Zakochanych
W piątek 12 października w godzinach przedpołudniowych odbyła się pierwsza część gier ulicznych „Ścieżkami Zakochanych w Tarnowie".
8-osobowe reprezentacje czterech szkół ponadgimnazjalnych przy asyście grupy teatralnej z Uniwersytetu Trzeciego Wieku przy MWSE w Tarrnowie rozwiązywały zagadki edukacyjne na temat historii Tarnowa, współczesnych twórców i artystów oraz czterech epizodów miłosnych, które wydarzyły się w Tarnowie w przeszłości. Swoją wiedzę i umiejętności zaprezentowali w realizacji zadań manualnych i artystycznych w czterech miejscach związanych z bohaterami miłosnych historii Tarnowa. Nad całością czuwali tarnowscy artyści zrzeszeni w Związku Polskich Artystów Plastyków.
Na tarnowskim rynku pojawił się hetman Jan Tarnowski, na placu Kazimierza na bicyklu poruszał się sobowtór Jana Bielatowicza, który swoim rowerem „Szczurołapem" podróżował z Tarnowa aż do Rymanowa do swojej ukochanej. Na rogu Wałowej i Rybnej można było usłyszeć miłosne przeboje z czasów przedwojennej Polski w obecności skamieniałego Romana Brandstettera. A na placu Sienkiewicza, przy popiersiu Jana Szczepanika młodzież odkrywała tajemnicę kolorów, którymi zajmował się „Polski Edison", równie głęboko zakochany w Wandzie -- jedynej miłości swojego życia.
Na zakończenie pierwszego dnia gier ulicznych, w Sali Lustrzanej zostało rozszyfrowane hasło tegorocznej zabawy, czyli „Kreatywność - drogą do sukcesu".
Druga część gier ulicznych będzie miała miejsce w środę (17.10) w Sali Lustrzanej, gdzie od godziny 9.00 rozpoczną się prezentacje wszystkich szkół wybranej historii miłosnej i prezentacja fotorelacji z piątkowych wydarzeń. W tym dniu o godzinie 11.00 nagrody zwycięzcom wręczy zastępca prezydenta Krystyna Latała.
W grach ulicznych biorą udział uczniowie II LO, VI LO, Zespołu Szkół Plastycznych oraz ZSOiT im. Jana Szczepanika. Projekt ten jest jesienną odsłoną projektu "Zakochani w Tarnowie" realizowanego przez Stowarzyszenie KANON we współpracy z Wydziałem Edukacji Urzędu Miasta Tarnowa.
Fotografie autorstwa Pawła Stefańskiego.