Tadeusz Rolke cdn. fotografia - wernisaż i spotkanie z autorem
Tarnowskie Centrum Kultury zaprasza na niezwykłą, retrospektywną wystawę fotografii jednego z najbardziej cenionych fotografów – „Tadeusz Rolke cdn. fotografia”. Wernisaż wystawy w Galerii TCK odbędzie się 22 października o godzinie 18.00.
Wyjątkowość tego wydarzenia podkreśli spotkanie z autorem, które poprowadzi historyk sztuki, fotoedytor Gazety Wyborczej, kurator fotografii w Centrum Sztuki Współczesnej, redaktor fototapeta.pl Marek Grygiel.
Wystawa „Tadeusz Rolke cdn. fotografia” składa się z kilkudziesięciu fotografii. Wśród nich kilkanaście nowych zdjęć, świeżo wydrukowanych na potrzeby tej ekspozycji, jeszcze do tej pory nigdzie nie pokazywanych. W części to zdjęcia, z okresu PRL-owskiego, a w części prace z projektu „Tu byliśmy”, poświęconego pamięci polskich chasydów. To fotografie będące dokumentacją miejsc, które autor chce ocalić od zapomnienia. Na tej bogatej prezentacji znajdą się także portrety osób ze świata kultury i sztuki.
W większości tematy, które realizuje Tadeusz Rolke towarzyszą mu od wielu lat. Nad niektórymi pracował już w pierwszych dekadach swojej twórczości i powraca do nich po latach. Żaden temat nie jest definitywnie zamknięty. Do wielu z nich artysta powraca nadając mu nowe interpretacje wynikające z upływu czasu i zmieniających się okoliczności. Tadeusz Rolke w tym roku skończył 85 lat i nieprzerwanie tworzy, a jego archiwum liczące niemal 50 tysięcy negatywów wciąż rośnie. Wystawa została zrealizowana przy współpracy Galerii Le Guern w Warszawie, z którą Tadeusz Rolke obecnie współpracuje.
Wprowadzeniem do wystawy i do dorobku artystycznego Tadeusza Rolke, jest poniższy tekst autorstwa historyka sztuki Marka Grygiela, gospodarza spotkania z artystą, na które zapraszamy 22 października o godzinie 18.00 | TCK, Rynek 5.
Tadeusz Rolke, Blanka - wycieczka skuterem, Brodnica, 1959
Niełatwo jest dokonać wyboru kilkudziesięciu nawet zdjęć z bogatego dorobku Tadeusza Rolke.
Trudność ta bowiem polega na ogromnym zróżnicowaniu zawartości jego archiwum oraz na tym, że Tadeusz Rolke jest bardzo aktywny do dzisiaj. Prace wykonane w ostatnich latach rozwijają tematy jakich się podejmował jeszcze w latach pięćdziesiątych, kiedy zadecydował, że fotografia będzie tą dziedziną twórczości, której odda się całkowicie. Obejmując więc całą twórczość fotograficzną Tadeusza Rolke należy podkreślić, że podstawowym zagadnieniem jego fotograficznych zapisów jest człowiek. Przeglądając w ostatnim okresie setki negatywów artysty w ramach porządkowania jego liczącego już blisko 40 lat archiwum trudno było się natknąć na fotografie krajobrazu, na zdjęcia przedmiotów, na dokumentacyjne nawet fotografie architektury, na których zabrakło by ludzkiej postaci.
Człowiek jest centralnym elementem fotograficznego zapisu Tadeusza Rolke - człowiek w wymiarze ogólnoludzkim. Nie bez powodu zatem na dużej indywidualnej wystawie autora pt. „Fotografowałem lata 60-te i nie tylko..." zaprezentowanej w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, a także w Wilnie na Litwie i w kilku jeszcze innych miastach, Tadeusz Rolke koncentruje naszą uwagę na ludziach. Jego "człowiecza kolekcja" nie jest jakimś usystematyzowanym zapisem socjologicznym. Łatwo można się zorientować, że niektóre środowiska są mu bliższe - np. środowisko artystyczne, ludzi związanych z kulturą i sztuką. Przyjaźniąc się z czołowymi artystami tamtych lat starał się przeniknąć i utrwalić klimat ważniejszych wydarzeń artystycznych, koncertów, wystaw, spektakularnych i często alternatywnych, wzbudzających kontrowersje akcji. Fotografował najbardziej znane postaci świata kultury, sztuki a także polityki - w sytuacjach dosyć nieoficjalnych i nieoczekiwanych, stąd jego fotografie, mając wymiar dokumentalny, zawierają tak silny ładunek własnego oglądu i prezentacji tych znanych szeroko ludzi. Podobnie stało się gdy mieszkał przez 10 lat na dobrowolnej emigracji w Niemczech, skąd często podróżował po całej Europie.
Wtedy również powstawały reportaże, których głównym akcentem staje się kreatywność człowieka objawiająca się zresztą na różne sposoby - powstają np. cykle o charakterze dokumentacyjnym, jak Targ Rybny w Hamburgu, zdjęcia z festiwali alternatywnego teatru w Nancy i w Amsterdamie, reportaże z Sycylii, cała seria zdjęć z Paryża, gdzie Tadeusz Rolke jako jeden z pierwszych fotografów utrwalał na zdjęciach pokazy mody prêt-à-porter, niedostępne z reguły dla szerokiego grona fotografujących.
Fotografie te w niebanalny sposób są nie tylko zapisem konkretnych wydarzeń, ale również bardzo wartościową próbą analizy zjawiska, jakim jest pozowanie do zdjęć mody, do ukazania motywów i całego socjologicznego zaplecza tej specyficznej i obrosłej legendami działalności kreatorów mody.
Tadeusz Rolke jako jeden z pierwszych fotografów w Polsce fotografował modę, był również twórcą zdjęć o charakterze reklamowym, wtedy kiedy o prawdziwej reklamie nie mogło być mowy.
Ale już wtedy wyraźnie akcentował autonomiczność fotograficznego języka, walczył z potoczną sztampą uległego powielania utartych wzorów i tworzył własne propozycje oparte o inspiracje czerpane z dorobku sztuki awangardowej. Tak powstawała seria zdjęć inscenizowanych do kalendarza, który jednak nigdy nie został wydrukowany. Zdjęcia modelek skomponowane jakby podług konstruktywistycznych założeń mających swe źródło w sztuce Bauhausu, wcześniejsze zdjęcia pantomimy wrocławskiej gdzie w tle łatwo rozpoznać analogie ze sztuką ekspresjonizmu, to tylko dwa przykłady ilustrujące świadome sięganie przez Tadeusza Rolke do osiągnięć światowej sztuki.
Osobny rozdział jego twórczości to esej fotograficzny. Wykonał ich kilkanaście, a bardzo rzadko publicznie je prezentował. Jednym z najbardziej przejmujących jest cykl bardzo osobistych zdjęć, w których zawarty jest ból i uczucie pustki po utraconej bliskiej osobie. Zdjęcia te, bardzo oszczędne, sprowadzone do zainscenizowanych, nieco perwersyjnych, kilkunastu ujęć w małym warszawskim mieszkaniu przed blisko trzydziestu laty, zdecydowanie wyprzedzają, swoją skondensowaną formą, późniejsze próby wielu znanych artystów fotografii.
Fotografia stała się dla Tadeusza Rolke instrumentem, za pomocą którego ujawnia różne, nie zawsze możliwe do odgadnięcia i szybkiego osądu zachowania ludzkie. Chwyta swoich bohaterów w sytuacjach bardzo niezdefiniowanych, dwuznacznych, odkrywa te pokłady ludzkiej natury, kiedy człowiek „zapomina się", przestaje grać wyuczoną rolę, i przez moment staje się autentyczny - ten właśnie moment zarejestrowany jest na zdjęciach Tadeusza Rolke. Z drugiej strony odczuwamy również w tych fotografiach dużo ciepła, szacunku dla człowieka, unikanie epatowania wydarzeniami gwałtownymi, wszelkiego rodzaju katastrofami, które wyzwalają w człowieku zachowania ekstremalne. Jest to ciągle poetycka opowieść o ludziach, o tym kim są i o ich miejscu we współczesnym, tak szybko zmieniającym się świecie.
Tadeusz Rolke
Urodził się w 1929 roku w Warszawie - i do tej pory jest związany z tym miastem. Zaczął fotografować podczas II wojny światowej. Brał udział w Powstaniu Warszawskim. Wywieziony na roboty do Niemiec, wrócił do Warszawy w 1945 roku.
Studiował historię sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a później na Uniwersytecie Warszawskim. W roku 1951 został aresztowany i osadzony w więzieniu za rzekomy udział w „stowarzyszeniu antypaństwowym". Po zwolnieniu, z powodu otrzymania tzw. „wilczego biletu", nie mogąc dalej studiować, podjął pracę foto-laboranta w Państwowych Zakładach Optycznych a potem w Państwowych Zakładach Foto-przezroczy. W 1958 roku, za fotografie z życia Cyganów, zdobył dwie drugie nagrody na Ogólnopolskiej Wystawie Fotografii, w wyniku czego został przyjęty do Związku Polskich Artystów Fotografików. W tym samym czasie rozpoczął pracę fotoreportera dla kolejnych czasopism: tygodnika STOLICA, miesięcznika POLSKA (od 1960 r.), PRZEKRÓJ (fotografie mody), TY I JA (prowadzone przez zaprzyjaźnionego z nim Romana Cieślewicza).
W 1970 roku wyjechał na stałe do Niemiec. Tam fotografował dla niemieckich czasopism (m.in. Stern, Spiegel, Die Zeit i inne). Był fotografem międzynarodowych festiwali fotograficznych we Francji, Holandii, Niemczech i Włoszech. Mieszkając w Hamburgu dokumentował miejscowe życie artystyczne, zrealizował także, zakrojony na szeroką skalę cykl fotograficzny pt. „Fischmarkt", który był potem prezentowany w Niemczech i w Polsce. W 1980 roku powrócił do Warszawy. W tym samym roku w Starej Galerii ZPAF zaprezentował autorską wystawę pt. „Świat to teatr".
W 1986 roku, wraz z Jerzym Budziszewskim, zrealizował wystawę pt. „Żywym i umarłym" prezentowaną w synagodze w Tykocinie, w galerii BWA w Białymstoku i w pawilonie Stowarzyszenia Architektów Polskich w Warszawie. W 1989 roku w Starej Galerii ZPAF odbyła się jego kontrowersyjna wystawa pt. „Przemoc, seks, nostalgia".
Tadeusz Rolke, autor Marek Grygiel, Warszawa, 2014
Cały ten czas współpracował z prasą, m.in. z niemieckim prestiżowym pismem o sztuce ART (od 1982 r.), w którym systematycznie zamieszczał artykuły i zdjęcia poświęcone współ-czesnej sztuce polskiej. Jego zdjęcia publikowane były także na łamach wielu czasopism w Polsce, a od II połowy lat 90-tych rozpoczęła się jego ściślejsza współpraca z Gazetą Wyborczą - w Magazynie Gazety zaczęły pojawiać się jego reportaże fotograficzne z kraju i z zagranicy (m.in. z Ukrainy, Tunezji).
W latach 90-tych odbyły się kolejne wystawy Tadeusza Rolke: w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie, w Galerii BWA w Bielsku Białej, a także za granicą (Niemcy, Litwa, Słowacja, Japonia). W 2000 roku, w ramach X Miesiąca Fotografii w Bratysławie, pokazał wystawę „Powroty". W 2001 roku zaprezentował w Galerii „Zachęta" w Warszawie, zrealizowaną wspólnie z Chrisem Niedenthalem, wystawę „Sąsiadka" (potem pokazaną w Płocku, Zielonej Górze, Katowicach, Toruniu, Białymstoku, oraz w 2002 roku w galerii „Stiklo karoliukai" w Wilnie oraz niedawno we Lwowie i Kijowie).
W 2002 r., w Striped House Gallery w Tokio, na indywidualnej wystawie, zaprezentował swoje archiwalne prace z lat 1944-50. W 2002 roku był specjalnym gościem Triennale Fotografii w Hamburgu, gdzie przedstawiono jego wystawę „Fischmarkt". Jego prace z podróży po Europie Środkowo-Wschodniej zostały zaprezentowane w Galerii „Foksal" i opublikowane w piśmie FOTOTAPETA.