Nadzwyczajna sesja tarnowskich radnych z dużym zainteresowaniem mieszkańców
15 czerwca w sali Urzędu Wojewódzkiego w Tarnowie odbyła się nadzwyczajna sesja rady Miejskiej w Tarnowie. W wypełnionej po brzegi sali spotkali się nie tylko radni i władze miasta, ale i członkowie organizacji kombatanckich, duchowni, parlamentarzyści, pracownicy miejskich instytucji oraz uczniowie tarnowskich szkół i mieszkańcy miasta. Modlitwie za Zmarłych przewodniczył Ordynariusz Diecezji Tarnowskiej, ksiądz Biskup Wiktor Skworc.
Rada Miejskaz głębokim smutkiem przyjęła wiadomość o tragicznej śmierci pod Smoleńskiem Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej – Pana Lecha Kaczyńskiego oraz Jego Małżonki, ostatniego Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej na uchodźstwie – Pana Ryszarda Kaczorowskiego, Członków Delegacji Państwowej na obchody 70. rocznicy Mordu Katyńskiego oraz wszystkich towarzyszących Im Osób.
Rada Miejska w Tarnowie, w imieniu Mieszkańców Miasta Tarnowa, wyraża głęboki żal oraz łączy się w bólu z Bliskimi Ofiar. Ta śmierć dotknęła nas wszystkich niezwykle boleśnie – tej treści uchwałę podjęli przez aklamację członkowie Rady Miejskiej w Tarnowie podczas nadzwyczajnej sesji 14 kwietnia.
Zaprezentowano biogramy osób, z którymi Tarnów i region tarnowski były mocno związane. Prezydent Ryszard Ścigała odczytał swój, pożegnany tekst do wszystkich, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Poniżej publikujemy jego zawartość:
„Kiedy umrę, zobaczę podszewkę świata.
Drugą stronę, za ptakiem, górą i zachodem słońca.
Wzywające odczytania prawdziwe znaczenie
Co nie zgadzało się, będzie się zgadzało. (…)”
Czesław Miłosz
Powodowani powagą chwili, w imieniu Tarnowa i jego Mieszkańców, składamy głębokie kondolencje Rodzinom Ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której straciliśmy znamienitych i zacnych Obywateli.
W bólu i z dużą pokorą składamy hołd wszystkim, którzy zginęli, całej delegacji polskiej na czele z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim, udającej się na uroczystość obchodów 70 rocznicy zbrodni katyńskiej. Myślami jesteśmy z nimi, z ich bliskimi, z tymi, których dotknęła ta niewyobrażalna tragedia.
Tak jak siedemdziesiąt lat temu polscy oficerowie, tak teraz i Oni, zostawili niedokończone sprawy, nie odbyte rozmowy i spotkania. Zostawili swoich bliskich oraz wszystkich nas, w ogromnym, narodowym smutku. W spowolnieniu, w atmosferze wyczekiwania. Nie na cud, to niemożliwe, tylko na zrozumienie tej tragedii.
Historyczny moment, prawda ciszy, reszta jest milczeniem. W hołdzie pamięci Ofiarom mordu sprzed lat, ofiarom katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku, proszę o minutę ciszy.