Szansa na poprawę sytuacji w HSG Krosno w Tarnowie
Tarnowski Oddział Krośnieńskich Hut Szkła ma szansę docelowo produkować na czterech liniach produkcyjnych. Osoby, które utraciły pracę, mają szansę do niej powrócić. To najważniejsze efekty spotkania z syndykiem masy upadłościowej przedsiębiorstwa, w którym uczestniczyli Prezydent Ryszard Ścigała oraz przedstawiciele NSZZ „Solidarność”.
W skład linii produkcyjnych HSG Krosno w Tarnowie wchodzą: linia automatyczna nr 4 - piec wraz z trzema automatami Itoch do produkcji małych wyrobów (kieliszek, szklanka, piwo), linia automatyczna nr 3 - piec wraz z automatem formującym Kutzscher IBS 12 oraz automatem do obróbki szkła Biebuyck (uruchomiona w 2006 roku jako nowa inwestycja do produkcji dużych wyrobów typu wazon, salaterka, wiatroświecznik, karafka), linia nr 1 i 2 – dwa piece do produkcji ręcznej oraz dwa ciągi obróbcze (obecnie wyłączone).
Do lipca 2008 w zakładzie funkcjonowały trzy linie tj. linia nr 1,3,4. Z powodu trudności pojawiających się w na rynku Zarząd Krośnieńskich Hut Szkła podjął decyzję o zamknięciu w Tarnowie linii nr 1 (produkcji ręcznej). Zwolniono wówczas ok. 300 osób. Po ogłoszeniu upadłości likwidacyjnej w marcu 2009 roku w Tarnowie pracowały dwie linie automatyczne nr 3 i 4.
W sierpniu 2009 została wyłączona linia nr 3. Zwolniono wówczas 30 osób. Od tego czasu w zakładzie pracowała tylko linia automatyczna nr 4. Teraz jest szansa na poprawę sytuacji.
Jak informował prezydent Ryszard Ścigała „Z informacji docierających z rynku wynika, że wzrasta zapotrzebowanie na wyroby produkcji ręcznej. Jeżeli koniunktura w nadchodzącym roku nie ulegnie pogorszeniu rysuje się możliwość uruchomienia linii do produkcji ręcznej w Tarnowie”. Rozmowom o przyszłości tarnowskiego oddziału Huty i nowej linii produkcji szkła poświęcone było specjalne czwartkowe (28.01.2010r.) spotkanie prezydenta Tarnowa i przedstawicieli NSZZ Solidarność z syndykiem Huty Szkła - Markiem Leszczakiem w Krośnie. Na spotkaniu dyskutowano o warunkach technicznych tego przedsięwzięcia oraz o kondycji zakładu.
Prezydent Ryszard Ścigała jest przekonany, iż Tarnów jest optymalnym miejscem do sfinalizowania takiej inwestycji, za czym przemawia wysoki stan zaplecza technicznego, z czym wiążą się o wiele niższe niż w Krośnie koszty uruchomienia tego typu linii. Za Tarnowem przemawia również bardzo atrakcyjne położenie Zakładu Produkcji Tarnów, które w związku z planowaną budową autostrady jest z punktu widzenia logistyki lepsze niż w Krośnie.
„Dzięki poszerzeniu działalności tarnowskiego oddziału Krośnieńskiej Huty Szkła miasto i region zyskałoby minimum 250 miejsc pracy” – podkreślał prezydent Ryszard Ścigała. Na zatrudnienie liczyć mogliby przede wszystkim hutnicy szkła o wysokich kwalifikacjach, których na tarnowskim rynku pracy nie brakuje.
„Rynek szkła się odbudowuje, szczególnie amerykański. Mamy nadzieję, że właśnie ten czynnik w połączeniu z zaangażowaniem władz spółki i miasta, będzie gwarantować wysoki poziom sprzedaży” – mówił szef tarnowskiej Solidarności Romuald Jewuła. Prezydent dodał, że ręczne wyroby ze szkła mogłyby z powodzeniem wzbogacić kulturalną ofertę miasta i doskonale promować Tarnów.