Aleksandra Kałucka o krok od podium
Podczas rozgrywanych w Bernie Mistrzostw Świata we wspinaczce sportowej bardzo bliska zdobycia medalu w konkurencji na czas była Aleksandra Kałucka. Ostatecznie zawodniczka AZS AT Tarnów sklasyfikowana została we wczorajszym finale na czwartej pozycji.
Pierwszą rywalką trzeciej w kwalifikacjach tarnowianki była Indonezyjka Nurul Iqamah. Pojedynek ten zakończył się pewną wygraną Aleksandry Kałuckiej, która uzyskała wynik o ponad trzy sekundy lepszy od przeciwniczki (6.70 s – 10.03 s).
Zdecydowanie bardziej wyrównany był pojedynek ćwierćfinałowy, w którym zawodniczka AZS AT zmierzyła się z inną reprezentantką Indonezji, Rajiah Sallsabillah. Prawie do końca trwała w nim wyrównana walka (przeciwniczka popełniła błąd w samej końcówce), efektem której był nowy rekord życiowy tarnowianki (6.58 s).
Prawem serii, w półfinale na Aleksandrę Kałucką czekała trzecia z rzędu zawodniczka z Indonezji, Desak Made Rita Kusuma Dewi. Gdy wydawało się, że bieg zakończy się wygraną Polki, w końcowej fazie rywalizacji popełniła ona błąd i awans do finału oraz nominację do startu w przyszłorocznych Igrzyskach Olimpijskich zapewniła sobie rywalka.
Bieg o brązowy medal był wewnętrzną sprawą Polek, przeciwniczką Aleksandry Kałuckiej była w nim bowiem Aleksandra Mirosław. Rywalizacja ta zakończyła się sukcesem aktualnej rekordzistki świata, która wykorzystała błąd, jaki przytrafił się tarnowiance w początkowej fazie biegu.
We wczorajszym finale startowała także, piąta w kwalifikacjach Natalia Kałucka. Niestety, zawodniczka AZS AT Tarnów bardzo szybko pozbawiła się szans na obronę mistrzowskiego tytułu. Już na początku rywalizacji w 1/8 finału z Chinką Yafei Zhou, odpadła bowiem od ściany i sklasyfikowana została na dziewiątej pozycji.
(sm)