Awans AZS PWSZ, TS Iskra poza burtą Pucharu Polski
Ze zmiennym szczęściem walczyły w sobotę i w niedzielę tarnowskie zespoły, występujące w pierwszej rundzie Pucharu Polski w futsalu kobiet. Awans do drugiej rundy zapewnił sobie AZS PWSZ Tarnów, z dalszą rywalizacją pożegnała się natomiast TS Iskra Tarnów.
„Akademiczki” zagrały w swojej hali z występującą na co dzień również w pierwszej lidze – Makroregion IV, ekipą Kalwarianki Kalwaria Zebrzydowska. Pierwszoplanową postacią tego spotkania była Dominika Rozkuszka, która aż ośmiokrotnie zmusiła do rywalizacji bramkarkę przyjezdnych. Mecz rozpoczął się od trafienia w 8 min Nikoli Wacław. W tej samej minucie do remisu doprowadziła Dominika Rozkuszka, która w 12 min wyprowadziła nasz zespół na prowadzenie. Po bramce Oliwii Łobody (12 min) i kolejnym trafieniu Dominiki Rozkuszki (14 min), AZS PWSZ prowadził 4-1. W odpowiedzi na celny strzał Julii Śmietany (16 min), konto gospodyń wzbogaciło się o dwie kolejne bramki: samobójczą Sylwii Klai (17 min) oraz Dominiki Rozkuszki (18 min).
Po zmianie stron dwa pierwsze gole zdobyły przyjezdne – Nikola Wacław (22 min) oraz Sylwia Klaja (26 min). Dzięki czterem trafieniom Dominiki Rozkuszki (26, 29, 32 oraz 33 min) oraz strzałom Emilii Bochenek i Aleksandry Skrzyniarz (oba w 31 min), zespół trenera Marcina Krawczyka prowadził jednak 12-4. Ostatnie minuty przyniosły obu zespołom po jednej bramce. Dla przyjezdnych zdobyła ją w 36 min Kinga Suchanek, dla tarnowianek w 39 min Aleksandra Skrzyniarz. Ostatecznie AZS PWSZ wygrał więc 13-5 (6-2).
AZS PWSZ: Klaudia Skrzyniarz – Aleksandra Skrzyniarz 2, Emilia Bochenek 1, Oliwia Łoboda 1, Weronika Najberek oraz Dominika Rozkuszka 8, Weronika Dadej, Estera Dudek i Katarzyna Trytek.
***
Drugi z naszych zespołów, TS Iskra Tarnów przegrał w Brzostku 1-7 (1-4) ze zdobywczyniami Pucharu Polski w województwie podkarpackim, AP Beniaminek Krosno. Jedyną bramkę dla tarnowianek strzeliła Katarzyna Sowa. Trafienia dla krośnianek były natomiast dziełem: Nikoli Kozyry 3, Julii Gałuszki, Kingi Głód, Aleksandry Helińskiej i Mai Krychty.
(sm)