Degradacja siatkarek przesądzona
W ostatnim wyjazdowym meczu Tauron Ligi, siatkarki Grupy Azoty Akademii Tarnowskiej zmierzyły się na wyjeździe z Moya Radomką Radom. Dla tarnowianek był to już mecz o przysłowiową pietruszkę. Po sobotniej wygranej Metalkas Pałacu Bydgoszcz z Energą MKS Kalisz, definitywnie straciły już bowiem szanse na utrzymanie się w gronie najlepszych krajowych zespołów. Niedzielne spotkanie zakończyło się porażką naszego zespołu 0-3 (19-25, 21-25, 17-25).
Mecz rozpoczął się od dwóch punktów radomianek, ale po wideo weryfikacji na prośbę trenera Błażeja Krzyształowicza zrobiło się 3-4. Kilka kolejnych akcji przyniosło grę punkt za punkt i po ataku Wiktorii Szumery było 8-8. Kolejne minuty należały jednak do gospodyń, które po pierwszym tego dnia punkcie Moniki Gałkowskiej wygrywały 14-9. Chwilę później, po zepsutym ataku Barbary Zakościelnej na tablicy pojawił się wynik 17-11, dzięki dwóm punktom, wybranej najlepszą zawodniczką spotkania, Natalii Murek, radomianki wygrywały natomiast 21-14. Przy stanie 24-18, tarnowianki obroniły piłkę setową, atak Marie Schölzel zamknął jednak rywalizację w pierwszej partii.
W drugim secie, do stanu 6-6 żadna z drużyn nie uzyskała przewagi wyższej niż jednopunktowa. Po ataku Natalii Murek zrobiło się 8-6, ale dwie udane akcje Barbary Zakościelnej doprowadziły do kolejnego remisu (8-8). Następne trzy punkty zdobyły gospodynie (11-8), ale po kolejnej wideo weryfikacji na prośbę tarnowskiego szkoleniowca na tablicy pojawił się wynik 12-11. Szybko zrobiło się jednak 17-12, a chwilę później 19-13. Przy rezultacie 21-15, tarnowianki zdobyły trzy punkty z rzędu, a po próbie Barbary Zakościelnej przegrywały tylko 20-22. Przy wyniku 23-21 najpierw skutecznie zaatakowała jednak Klaudia Nowakowska, a w kolejnej akcji punkt bezpośrednio z zagrywki zdobyła Monika Gałkowska.
Trzecia odsłona rozpoczęła się od punktu zdobytego przez Wiktorię Szumerę i do stanu 4-4 trwała walka punkt za punkt. Po zablokowanym ataku Katarzyny Marcyniuk zrobiło się jednak 9-5. W kolejnych akcjach tarnowska przyjmująca była już dużo skuteczniejsza. Trzy jej punkty (w tym dwa z zagrywki) doprowadziły do remisu 9-9, przy którym o czas poprosił trener Jakub Głuszak. Przerwa ta dobrze podziałała na jego zawodniczki, które po ataku Hilary Johnson wygrywały 15-11. Przy wyniku 17-13 kanadyjską przyjmującą zastąpiła Klaudia Nowakowska, a po jej trzech asach serwisowych zrobiło się 20-13. Po ataku kolejnej eks-tarnowianki Marty Łyczakowskiej radomianki prowadziły natomiast 21-13. Ostatni punkt zdobyła Dagmara Dąbrowska obijając blok Wiktorii Szumery.
Grupa Azoty AT: Barbara Zakościelna (7 pkt.), Victoriya Moscickaya (5), Julita Molenda (5), Karolina Szczygieł-Głód (3), Judyta Gawlak (5), Wiktoria Szumera (15), Aleksandra Żurawska (libero) oraz Katarzyna Marcyniuk (4).
(sm)
Zdjęcie ilustracyjne
