Domowa porażka w Łodzi
W przedostatniej kolejce rundy zasadniczej Tauron Ligi, siatkarki Roleski Grupy Azoty ANS Tarnów zagrały jako gospodynie w Łodzi (w Arenie Jaskółka Tarnów odbywały się w tym czasie Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w badmintonie). Grające w mocno osłabionym składzie tarnowianki przegrały z Grotem Budowlanymi Łódź 1-3 (12-25, 22-25, 25-23, 20-25), a ósma z rzędu porażka definitywnie pozbawiła je szans na grę w play-offach.
Mecz rozpoczął się od czterech punktów łodzianek, a nominalne gospodynie pierwszy punkt zdobyły po zepsutej zagrywce Eweliny Polak. Po krótkim okresie wyrównanej gry, łodzianki wywalczyły pięć punktów z rzędu i po dotknięciu siatki przez Gabrielę Ponikowską wygrywały 11-4. Chwilę później autowy atak Klaudii Świstek dał im prowadzenie 15-6. Podopieczne trenera Marcina Wojtowicza zmniejszyły straty do siedmiu „oczek” (11-18), po dwóch skutecznych atakach Dominiki Sobolskiej-Tarasovej przegrywały jednak 11-21. Rywalizację w trwającym zaledwie 17 minut pierwszym secie, zakończyła akcja Aleksandry Kazały.
W drugi set również zdecydowanie lepiej weszły siatkarki z Łodzi, które po punktowym bloku, uznanej najlepszą zawodniczką meczu, Melis Durul, prowadziły 6-1. Atak, dobrze znanej tarnowskim kibicom, Adrianny Kukulskiej powiększył natomiast przewagę łodzianek do sześciu punktów (9-3). Akcja Mariny Mazenko pozwoliła siatkarkom Roleski Grupy Azoty ANS na zmniejszenie strat do czterech „oczek” (9-5), ale po trzech z rzędu punktach zespołu z Łodzi na tablicy pojawił się wynik 14-7. Kolejne punktowe akcje ukraińskiej środkowej doprowadziły do stanu 19-15 i 21-18, a po ataku Adrianny Rybak tarnowianki przegrywały tylko 21-22. Końcówka seta należała jednak do rywalek, a ostatni w tej odsłonie punkt zdobyła Melis Durul.
W trzecim secie po punkcie zdobytym z zagrywki przez Adriannę Rybak, na tablicy pojawił się wynik 2-1 dla Roleski Grupy Azoty ANS i było to pierwsze tego dnia prowadzenie tarnowianek. Po dwóch atakach Wiktorii Szumery nasz zespół wygrywał 6-4, skuteczna próba Klaudii Świstek dała natomiast siatkarkom z Tarnowa prowadzenie 9-6. Po nieskutecznym ataku Mariny Mazenko zrobiło się 11-11, po kolejnej, tym razem udanej, próbie ukraińskiej siatkarki, ekipa trenera Marcina Wojtowicza wygrywała natomiast 14-11. W kolejnych minutach cały czas utrzymywała się nieznaczna przewaga tarnowianek i przy stanie 22-19 o czas poprosił trener Grota Budowlanych, Maciej Biernat. Po tej przerwie jego podopieczne zmniejszyły dystans do jednego punktu (23-22), atak z lewego skrzydła Katarzyny Marcyniuk przypieczętował jednak wygraną w tej partii tarnowianek.
Po asie serwisowym Adrianny Rybak, która w tym spotkaniu ustanowiła swój rekord punktów zdobytych w Tauron Lidze, nasze siatkarki wygrywały 3-1. Straciły jednak trzy punkty z rzędu, a po dwóch błędach w ataku przegrywały 4-7. Skuteczna próba Mariny Mazenko doprowadziła do remisu 7-7. Chwilę później było 10-8 dla zespołu z Łodzi, ale tarnowianki zdobyły w tym momencie pięć punktów z rzędu i po dwóch z rzędu atakach Katarzyny Marcyniuk wygrywały 13-10. Po punkcie zdobytym przez Aleksandrę Szczepańską na tablicy pojawił się jeszcze wynik 16-15 dla Roleski Grupy Azoty ANS, końcówka seta należała jednak do łodzianek. Po akcji Julii Kąkol wygrywały one 19-16 i kilkupunktową przewagę utrzymały do końca seta, zakończonego atakiem Aleksandry Kazały.
Roleski Grupa Azoty ANS: Katarzyna Marcyniuk (7 pkt.), Aleksandra Szczepańska (4), Klaudia Świstek (8), Wiktoria Szumera (15), Gabriela Ponikowska (2), Marina Mazenko (11), Aleksandra Żurawska (libero) – Adrianna Rybak (8), Anna Pawłowska (libero).
(sm)
Zdjęcie ilustracyjne