Grupa Azoty Unia zagra w Kaliszu

Kaliszanie na cztery serie przed zakończeniem fazy zasadniczej zajmują w tabeli Orlen Superligi szóste miejsce i są na dobrej drodze, aby awansować do czołowej ósemki występującej w play-offach. Bilans ich dotychczasowych występów to dziesięć zwycięstw oraz dwanaście porażek. Grając przed swoją publicznością zanotowali natomiast siedem wygranych, przegrywając tylko z MMTS Kwidzyn (22-27), KGHM Chrobrym Głogów (24-28), Industrią Kielce (21-38) oraz dwa tygodnie temu z Orlen Wisłą Płock (19-32).

Losy pierwszego w tym sezonie meczu pomiędzy zespołami z Kalisza i Tarnowa, rozegranego pod koniec października w Arenie Jaskółka Tarnów, rozstrzygnęły się dopiero po rzutach karnych. W 48 min tarnowianie prowadzili wprawdzie 20-15, ale roztrwonili tę przewagę i w 55 min było 20-20. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 22-22, a „siódemki” lepiej egzekwowali tarnowianie, wygrywając ich konkurs 3-2. Warto dodać, że pierwsza połowa październikowego pojedynku miała niecodzienny przebieg. Po kwadransie notowano wynik 3-4, a do przerwy gospodarze wygrywali 8-7. W zwycięskim zespole najskuteczniejszy był Dzmitry Smolikau – 6 bramek, po 4 gole zdobyli natomiast Paweł Podsiadło i Michał Słupski – po 4. Najwięcej trafień dla gości zaliczyli natomiast: Matija Starcević – 5 oraz Bartosz Kowalczyk – 4.

Ci dwaj rozgrywający otwierają klasyfikację najlepszych strzelców kaliskiego zespołu. Dwudziestoczteroletni Chorwat ma na koncie 92 trafienia, natomiast 28-letni Bartosz Kowalczyk zdobył 78 bramek. Trzecie miejsce z 56 celnymi strzałami zajmuje natomiast inny rozgrywający, 22-letni Gracjan Wróbel.

Niedzielne spotkanie będzie miało szczególne znaczenie dla Łukasza Kucharzyka, który barwy kaliskiego klubu reprezentuje dopiero od miesiąca, a jeszcze 23 stycznia rozegrał ostatni mecz w barwach Grupy Azoty Unii.

(sm)