Inauguracja Młodziezowej Ligi Letniej
Zgodnie z przewidywaniami dwa szlagierowe mecze dostarczyły sporo emocji. W pozostałych meczach również nie było nudno, więc pierwsza kolejka Młodzieżowej Ligi Letniej U-16 o Puchar Prezydenta Miasta Tarnowa z pewnością należy zaliczyć do udanych. Premierowa seria spotkań przeplatała nastroje zawodników, a podczas rywalizacji nie zabrakło bramek, żółtych i czerwonych kartek, czy też rzutów karnych. Pierwszym liderem sezonu letniego zostało Centrum Street Football .
Stało się to po zwycięstwie 6-0 w inauguracyjnym meczu z FTTarnow. Krystian Półkoszek i Sebastian Barnaś zdobyli po dwa gole dla swojego zespołu, a ten pierwszy został pierwszym, historycznym zdobywcą gola w rozgrywkach letnich młodzieżowego futsalu. Po golu dołożyli jeszcze Arkadiusz Piska i Szymon Wardzała. Sześć bramek zaaplikowali swoim rywalom gracze F.C.Tarnów, którzy wprawdzie stracili dwa gole, ale to pozwoliło im na uplasowanie się na drugiej pozycji w tabeli. Hattrickiem popisał się Kamil Kaczmarczyk zostając pierwszym liderem klasyfikacji strzelców, Bartłomiej Matras zdobył dwa gole, a jedno oczko dołożył Maciej Klich. Spontan Team te dwa trafienia dzięki strzałom Pawła Zająca i Michała Kościńskiego-Turek. Zaś na trzecim miejscu plasują się Getry. Ich wynik 5-2 to z pewnością zasłużony wynik, choć KS Falklandy starały się ciągle gonić wynik. Jakub Mordel, dwukrotnie Konrad Patyk, oraz Mateusz Orłowski i Krzysztof Kruk zdobyli gole dla wygranych, a dla przegranych dwukrotnie czynił to Mateusz Banach. Nie oznacza to jednak, że tabela tak się ułoży na koniec zawodów, gdyż zapowiadane dwa szlagiery pokazały, że te drużyny stać na zwycięstwo w całych rozgrywkach. W pierwszym z nich dwie marki tarnowskiego futsalu Westovia i Lumaro stoczyły zacięty bój, gdzie najpierw "lumarowcy" wyszli na prowadzenie po golu Bartłomieja Jarmuły, a później to "żabki" wykazali się skutecznością i po trafieniach Filipa Wójcika i Michała Kubisa objęli prowadzenie. Wtedy jednak swój kunszt wykazał najlepszy strzelec Młodzieżowej Tarnowskiej Ligi Futsalu U-16 Patryk Bezkosty dwukrotnie pakując piłkę do siatki. Mimo okazji z obu stron wynik się już nie zmienił i Lumaro wygrało mecz 3-2. Nieco inny, aczkolwiek równie emocjonujący przebieg mogli kibice zaobserwować w konfrontacji mistrza MTLF, czyli AFT Hesed z Kocik Magiczni U-16. Ci pierwsi mieli świetny początek i po golach Michała Sieńczaka i Patrycjusza Cygana objęli prowadzenie 2-0. Na gola kontaktowego Dawida Jani znów odpowiedział Sieńczak i było 3-1. Wtedy jednak do głosu doszedł Szymon Sus, który najpierw złapał kontakt, a następnie ustalił wynik z rzutu karnego na 3-3.
