Jutro mecz z Piotrkowianinem
Już jutro (sobota, 13 kwietnia) kolejny domowy mecz w rundzie spadkowej Orlen Superligi rozegrają piłkarze ręczni Grupy Azoty Unii Tarnów. Rywalem ekipy trenera Marcina Janasa będzie w nim Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, a spotkanie w Arenie Jaskółka Tarnów rozpocznie się o godz. 18.
Sobotnio-niedzielna seria może już definitywnie zapewnić Grupie Azoty Unii sportowe utrzymanie w Orlen Superlidze. Aby tak się stało niezbędne są dwa warunki. Tarnowianie muszą w regulaminowym czasie pokonać Piotrkowianina i liczyć na to, że porażki za zero punktów doznają Energa Wybrzeże Gdańsk (zagra u siebie z Corotop Gwardią Opole) lub/i Zagłębie Lubin (w swojej hali zmierzy się z Zepterem KPR Legionowo).
Ekipa z Piotrkowa Trybunalskiego zakończyła fazę zasadniczą na jedenastej pozycji, tracąc tylko punkt do sklasyfikowanych na dziesiątym miejscu „Jaskółek”. Obie drużyny zanotowały w tej części sezonu po dziewięć zwycięstw i siedemnaście porażek. Piotrkowianin wygrał przy tym tylko trzy mecze w delegacji. Na początku sezonu pokonał MMTS Kwidzyn (po rzutach karnych) i Zepter KPR Legionowo, a w połowie lutego zwyciężył Zagłębie Lubin. Porażek doznał natomiast w obu meczach z „Jaskółkami”. W listopadzie ubiegłego roku przegrał w Tarnowie 24-32 (9-21), a dwa tygodnie temu na zakończenie fazy zasadniczej, w swojej hali uległ Grupie Azoty Unii 26-27 (11-14).
Po pierwszej serii rundy spadkowej lokaty obu rywalizujących jutro w Tarnowie „siódemek” nie uległy zmianie, ale dzielący je dystans wzrósł do czterech „oczek”. Tarnowianie przed swoją publicznością pokonali bowiem 29-20 Zagłębie Lubin, natomiast grający również u siebie Piotrkowianin uległ 29-33 Enerdze Wybrzeżu Gdańsk.
Najskuteczniejszym strzelcem piotrkowskiego zespołu jest 38-letni Piotr Swat – 88 bramek, a na drugim miejscu sklasyfikowani są wspólnie: inny skrzydłowy, 24-letni Marcin Matyjasik oraz 20-letni rozgrywający Krzysztof Żyszkiewicz – po 76 goli.
(sm)