Jutro pierwszy w tym roku domowy mecz Barkomu Każany
Już jutro, w czwartek 9 stycznia, pierwszy w tym roku domowy mecz o ligowe punkty rozegrają w Arenie Jaskółka Tarnów siatkarze Barkomu Każany Lwów. W rozpoczynającym się o godz. 17.30 spotkaniu rywalem zespołu z Ukrainy będzie GKS Katowice.
Barkom Każany rozpoczął rok bardzo udanie. W wyjazdowym meczu pokonał bowiem 3-2 (25-23, 25-17, 20-25, 21-25, 16-14) Asseco Resovię Rzeszów, a wygrana ta dała ekipie z Lwowa awans na czternaste miejsce w tabeli. Do zajmującej bezpieczne, trzynaste miejsce drużyny PSG Stal Nysa, Ukraińcy tracą obecnie tylko dwa punkty, zwycięstwo w jutrzejszym spotkaniu może więc dać im awans o jedną pozycję.
Ekipa z Katowic po dziewiętnastu kolejkach klasyfikowana jest na ostatnim, szesnastym miejscu, mając na koncie zaledwie sześć punktów (do przedostatniego Nowak-Mosty MKS Będzin, katowiczanie tracą również sześć „oczek”). Zespół ze stolicy Górnego Śląska zdobył je w trzech meczach. Jedyny komplet punktów wywalczył na początku października, pokonując u siebie 3-1 (25-18, 21-25, 25-15, 25-22) Barkom Każany Lwów. Miesiąc później przegrał na wyjeździe 2-3 z Cuprum Stilonem Gorzów, a na inaugurację rundy rewanżowej przywiózł kolejne punkty z delegacji, pokonując 3-2 drużynę z Będzina.
We wspomnianym październikowym spotkaniu w Katowicach, najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy był 23-letni tunezyjski przyjmujący Aymen Boguerra, zdobywając 21 punktów. Piętnaście punktów wywalczył 22-letni atakujący Bartosz Gomułka, a trzecim najlepiej punktującym zawodnikiem GKS-u był 29-letni ukraiński przyjmujący Eyvhenii Kisiluk, kończąc mecz z dorobkiem 7 punktów. W ekipie z Lwowa najwięcej punktów zdobyli natomiast wówczas: Vasyl Tupchii – 21, Maert Tammearu – 9 oraz Vladyslav Shchurov – 7.
(sm)
Fot. www.plusliga.pl
