Koszykarska Liga Szkolna gra również w Tarnowie

W Koszykarskiej Lidze Szkolnej gra obecnie blisko 2 tysiące młodych graczy w wielu ośrodkach w Małopolsce oraz w wielkopolskim Pleszewie. Rywalizacja tradycyjnie toczy się w formie organizowanych cyklicznie turniejów.

Z Tarnowem wiąże się pewna symbolika. Grzegorz Radwan w latach 1998-2001 bronił barw ekstraklasowej wówczas Unii Tarnów i to właśnie tam wypłynął na szerokie wody. W trakcie kariery występował nawet w reprezentacji Polski. - To piękne uczucie. Kiedy wszedłem na halę w Tarnowie, jeszcze długo przed rozpoczęciem turnieju, od razu przypomniałem sobie, gdzie mieszkałem, którędy chodziłem kiedyś na treningi. To przeszłość, ale uczucia zostają. Bardzo cieszyłem się, kiedy młodym graczom mogłem przekazać swoją pasję i pokazać, że koszykówka jest ciekawa - opowiada wrażenia z wizyty Grzegorz Radwan.

To właśnie on symbolicznie otworzył turniej w Miejskim Domu Sportu w Tarnowie-Mościcach. Wśród uczestników, oprócz dwóch tarnowskich szkół, znalazły się drużyny z Koszyc Wielkich i Niedomic. - Cały czas jesteśmy otwarci na każdego. W Tarnowie osoby, które na miejscu zajmują się koszykówką, świetnie wszystko przygotowały, co pokazuje, że jest zapotrzebowanie na koszykówkę – podkreśla Grzegorz Radwan.

W poniedziałkowych zawodach zwyciężyła ekipa SP nr 18 Tarnów, wygrywając wszystkie trzy mecze: 21-12 z SP Koszyce Wielkie, 18-11 z SP nr 24 Tarnów oraz 34-12 z SP Niedomice. Drugie miejsce zapewniła sobie ekipa z Niedomic, która oprócz porażki z „osiemnastką” zwyciężyła 18-7 z SP nr 24 Tarnów oraz 20-10 z SP Koszyce Wielkie. Na trzeciej pozycji, po wygranej 17-14 z SP Koszyce Wielkie, sklasyfikowana została natomiast SP nr 24 Tarnów.

Warto zaznaczyć, że od tego roku oprócz szkół podstawowych, do rywalizacji w Koszykarskiej Lidze Szkolnej dołączyły drużyny ze szkół średnich, podejmując rywalizację w koszykówce 3x3.

(sm)