Koszykarze przegrali w Wadowicach

Mecz rozpoczął się po myśli gospodarzy, którzy w 4 min prowadzili już 9-0. Tarnowianie pierwszy raz z gry trafili dopiero w 6 min, gdy po rzucie Dawida Szewczyka na tablicy pojawił się wynik 12-4. Na trzy minuty przed końcem pierwszej kwarty było jeszcze 16-8 dla Skawy. Trafienia Mikołaja Wróbla i Michała Walnika oraz „trójka” Mikołaja Steca, spowodowały jednak, że po dziesięciu minutach zespół trenera Łukasza Stawarza przegrywał tylko jednym punktem.

Początek drugiej kwarty przyniósł rzut za trzy punkty Michała Walnika oraz jedne tego dnia punkty, Igora Szczerby, po których nasz zespół w 12 min prowadził 20-16. Trzy minuty później było 22-20 dla Zeltrans MUKS 1811 Unii, która w 18 min po rzutach wolnych Dawida Szewczyka powiększyła przewagę do siedmiu „oczek” (29-22). W końcówce pierwszej połowy oba zespoły trafiały seriami. W 29 min było więc 28-29, a do szatni oba zespoły zeszły przy prowadzeniu Zeltrans MUKS 1811 Unii, 34-28.

W 22 min tarnowianie wygrywali jeszcze 39-34, pięć minut później na tablicy widniał rezultat 44-40 dla Skawy. Po akcji Mikołaja Wróbla zrobiło się 44-43 (28 min). W końcówce trzeciej kwarty tarnowianie mogli odzyskać prowadzenie. Wykorzystali jednak tyko jeden z trzech rzutów wolnych i po trzydziestu minutach notowano remis 46-46.

Po czterech minutach gry w ostatniej kwarcie bliżej zdobycia kompletu punktów byli tarnowianie, którzy po akcji 2+1 Mikołaja Wróbla wygrywali 53-50. Gospodarze dzięki skutecznej grze doświadczonego duetu Sebastian Skrok – Piotr Kunowski, zdobyli jednak dziewięć punktów z rzędu, wychodząc w 36 min na prowadzenie 59-53. Dwie minuty później wygrywali natomiast 63-55. Końcówka meczu przyniosła już tylko kosmetyczną zmianę wyniku.

Zeltrans MUKS 1811 Unia: Mikołaj Stec 13 (1x3), Dawid Szewczyk 11 (1x3), Mikołaj Wróbel 10, Zaczkiewicz 10 (1x3), Adrian Boduch 5 (1x3), Michał Walnik 5 (1x3), Mateusz Baziak 2, Igor Szczerba 2, Dominik Niemczura 0, Adrian Szumlański 0.

(sm)