List od kibiców w sprawie nazwy dla Stadionu w Tarnowie – Mościcach
Trwa dyskusja nad nadaniem Stadionowi Miejskiemu nazwy "Jaskółcze Gniazdo". W głosowaniu, które odbywa się za pośrednictwem oficjalnej strony Tarnowa www.tarnow.pl, aż 81 % głosujących jest ZA nadaniem stadionowi nazwy "Jaskółcze Gniazdo".
Jak powstała ta nazwa? Stadion Miejski przypomina gniazdo, a tarnowscy sportowcy w herbie mają jaskółkę, wreszcie na naszym stadionie swoje gniazda mają właśnie jaskółki. Prezentujemy państwu historię "Jaskółczego Gniazda" sięgającą 2002 roku.
Oto relacja jednego z wiernych kibiców Jaskółek, który po raz pierwszy wprowadził w życie określenie "Jaskółcze Gniazdo".
Pomysł na nazwę dla stadionu przy ul. Zbylitowskiej przyszedł mi nagle zimą 2002/2003. Jak każdy prawdziwy kibic podczas zimowej przerwy w rozgrywkach myślałem o swojej drużynie. Wracałem do pięknych chwil przeżytych na stadionie Unii - zbliżała się 7. rocznica meczu-legendy, gdy w marcu 1996 r. Jaskółki pokonały 1-0 Wisłę Kraków - i martwiłem się o najbliższą przyszłość. Tarnowianie walczyli o utrzymanie w III lidze, a rywalizowali w niej wtedy m.in. z Cracovią, Motorem Lublin, Koroną Kielce czy Stalą Rzeszów.
Już jakiś czas wcześniej zauważyłem jak mało jest w Polsce zespołów, które na wzór angielski mają przydomki. Wisła Kraków to Biała Gwiazda, Polonia Warszawa to Czarne Koszule, Lech Poznań - Kolejorz, Ruch Chorzów - Niebiescy, ale większość klubów nie ma swojego przydomku. Dotyczy to tak utytułowanych klubów jak Górnik Zabrze, Widzew Łódź, ŁKS i wielu innych. A Unia ma! - Jaskółki.
Analizując występy tarnowian z jesieni 2002 roku, zauważyłem, że 16 z 20 punktów Unia zdobyła u siebie. Stadion przy Zbylitowskiej 3 nie po raz pierwszy okazywał się bastionem trudnym do zdobycia. Mecze u siebie czyli domowe miały zdecydować czy III liga będzie w Tarnowie. I może wtedy, a może przy innej okazji, skojarzyłem: stadion przy ul. Zbylitowskiej to dom tarnowskiej Unii, a skoro Unia to Jaskółki, więc ich stadion to... Jaskółcze Gniazdo!
Jaskółcze Gniazdo - matecznik wychowujący setki tarnowskich sportowców, to z niego wylatują w szeroki świat. Jaskółcze Gniazdo - sportowa świątynia dla rzeszy kibiców biało-niebieskich.
Nazwa od razu mi się spodobała i postanowiłem puścić ją w obieg. Tylko jak? Najlepszym sposobem, jaki przyszedł mi do głowy, żeby zaprezentować swój pomysł szerokiemu gronu odbiorców, było napisanie nazwy sprayem nad głównym wejściem. Zrobiłem to w kwietniu 2003 roku. Od tamtego czasu, ja i moi koledzy tak mówimy na mościcki stadion.
