Łukasz Kucharzyk ponownie w Tarnowie
Sezon w PGNiG Superlidze piłki ręcznej mężczyzn zakończył się wprawdzie dopiero trzy dni temu, znane są już jednak pierwsze zmiany personalne w ekipie Grupy Azoty Unii Tarnów. Nasz zespół opuszczają Taras Minotskyi i Shuichi Yoshida oraz trener Tomasz Strząbała, do Tarnowa powraca natomiast Łukasz Kucharzyk (na zdjęciu).
Szkoleniowiec, który doprowadził „siódemkę” z Tarnowa do siódmego miejsca w Polsce zasiądzie na trenerskiej ławce Górnika Zabrze. Zastąpi na niej Patrika Liljestranda, którego rok wcześniej zastąpił także w Tarnowie. Wraz z nim do ekipy brązowych medalistów przenosi się najskuteczniejszy strzelec PGNiG Superligi, wybrany przez dziennikarzy sportowych i ekspertów najlepszym bocznym rozgrywającym sezonu, Taras Minotskyi. Po trzech sezonach gry z Tarnowem żegna się również japoński obrotowy, Shuichi Yoshida, który przechodzi do grającego w najwyższej francuskiej lidze rozgrywkowej, USDK Dunkerque Handball Grand Litoral.
Pierwszym nowym zawodnikiem Grupy Azoty Unii został natomiast dobrze znany tarnowskim kibicom, 25-letni obrotowy Łukasz Kucharzyk. Jest to dla niego powrót do Tarnowa. W sezonie 2017/18 występował bowiem w grającym wówczas pod szyldem SPR PWSZ Tarnów zespole, który triumfował w rozgrywkach pierwszej ligi. W pierwszym seniorskim sezonie wychowanek Wiertmetu Libusza nie był podstawowym zawodnikiem tarnowskiej „siódemki”. Wystąpił w dziewięciu meczach, zdobywając dziewięć bramek.
Po zakończeniu tamtego sezonu przeszedł do AZS AGH Kraków i podczas Akademickich Mistrzostw Polski wypatrzony został przez trenerów Gwardii Opole. W „siódemce” z Opola podczas trzech sezonów wystąpił w 61 meczach PGNiG Superligi, zdobywając w nich 44 bramki. Ostatni sezon zakończył z dorobkiem 15 trafień (skuteczność 57.69 proc.) i 4 asyst w 22 spotkaniach. Dwukrotnie zobaczył przy tym czerwoną kartkę. Dysponuje bardzo dobrymi warunkami fizycznymi – ma 198 centymetrów wzrostu i waży 103 kilogramy.
(sm)
Fot. www.kprgo.pl