Maciej Gładysz rozpoczyna w Jerez sezon w Formule 4
Jeden z najbardziej utytułowanych polskich kartingowców ostatnich lat, Maciej Gładysz rozpoczyna swój debiutancki sezon rywalizacji w Formule 4. Podczas najbliższego weekendu, 15-letni tarnowianin wystartuje w pierwszej rundzie cyklu Formula Winter Series w hiszpańskim Jerez de la Frontera.
Start w składającej się z czterech rund serii FWS to dla Macieja Gładysza ostatni etap przygotowań do rywalizacji w prestiżowych mistrzostwach Hiszpanii Formuły 4, które rozpoczną się w maju. Młody tarnowianin, który ma już za sobą kilkanaście dni testowych za sterami bolidu F4, w sezonie 2024 reprezentował będzie barwy holenderskiego zespołu MP Motorsport.
Maciej Gładysz ma przed sobą jedenaście weekendów wyścigowych: cztery w Formula Winter Series oraz siedem w Formule 4. Jego debiut nastąpi na wymagającym, położonym na południu Hiszpanii, torze w Jerez de la Frontera, na którym podopiecznego Orlen Teamu czekają trzy wyścigi, trwające po 30 minut i jedno okrążenie. Do rywalizacji w nich stanie 38 zawodniczek i zawodników z całego świata, reprezentujących 13 różnych zespołów. Pierwszy wyścig rozegrany zostanie w sobotę, dwa kolejne odbędą się w niedzielę.
Prosto z Jerez cała stawka przeniesie się do Walencji, gdzie tydzień później odbędą się wyścigi drugiej rundy FWS. Dwie pozostałe rundy rozegrane zostaną w dwa pierwsze weekendy marca na torach w Aragonii i w Barcelonie. Wszystkie wyścigi FWS oglądać można na żywo na oficjalnym kanale serii pod adresem youtube.com/@winter-series.
- Po bardzo udanej dekadzie w kartingu nie mogę się doczekać mojego wyścigowego debiutu w Formule 4. Jerez to jeden z moich ulubionych torów, dlatego cieszę się, że to właśnie tam rozpoczyna się moja przygoda z F4. Za mną seria bardzo udanych testów, ale wyścigi to zawsze zupełnie inna historia, a Formuła 4 mocno różni się od kartingu. Nie mogę się jednak doczekać pierwszych pojedynków w tak mocnej stawce. Razem z moim zespołem wykonaliśmy zimą solidną pracę, aby jak najlepiej przygotować się do sezonu, ale najważniejszy sprawdzian dopiero przed nami – mówi Maciej Gładysz.
(sm)