Na koniec roku mecz w Mielcu
Już jutro, w czwartek 9 grudnia, ostatni w tym roku mecz w PGNiG Superlidze rozegrają piłkarze ręczni Grupy Azoty Unii Tarnów. O przerwanie serii pięciu kolejnych porażek, tarnowianie powalczą w rozpoczynającym się o godz. 19 wyjazdowym spotkaniu z Handball Stalą Mielec.
Mielczanie zajmują aktualnie przedostatnie, trzynaste miejsce, jedynie lepszą różnicą bramek, wyprzedzając zamykającą tabelę, Sandra Spa Pogoń Szczecin. Ekipa z Podkarpacia zdobyła do tej pory tylko cztery punkty. Jedyne zwycięstwo odniosła w spotkaniu ósmej serii, w ostatnią sobotę października, wygrywając u siebie 30-27 z Chrobrym Głogów. Tydzień wcześniej, mielczanie przywieźli natomiast jeden punkt z Kalisza, po konkursie rzutów karnych przegrywając 7-8 z tamtejszym Energa MKS (w regulaminowym czasie padł wynik 31-31).
Oprócz wygranego pojedynku z Chrobrym, zespół byłego wielokrotnego reprezentanta Polski – jeszcze w zeszłym sezonie występującego w Górniku Zabrze - Rafała Glińskiego rozegrał w Mielcu jeszcze cztery mecze, przegrywając 27-30 z Sandra Spa Pogoń Szczecin, 27-35 z Górnikiem Zabrze, 27-29 z MMTS Kwidzyn oraz 26-34 z Azotami-Puławy.
Poprzedni sezon „siódemka” z Mielca zakończyła na ostatniej pozycji i w PGNiG Superlidze występuje jedynie dzięki wykupieniu „dzikiej karty”. Mielczanie wygrali wówczas sześć spotkań i doznali dwudziestu porażek. Dwukrotnie przegrali między innymi z Grupą Azoty SPR Tarnów: w pierwszej rundzie u siebie 29-30, w rewanżu w Tarnowie 20-24.
Najskuteczniejszym strzelcem mieleckiej drużyny są dwaj rozgrywający: 31-letni Czech, Marek Monczka oraz pozyskany przed sezonem 27-letni Białorusin, Dzmitry Smolikau. Obaj zdobyli do tej pory 41 bramek. Kolejne miejsca zajmują natomiast dwaj rutyniarze, którzy podobnie jak Dzmitry Smolikau zasilili Handball Stal przed sezonem (obaj grali już w Mielcu w poprzednich latach): 34-letni chorwacki obrotowy Antonio Pribanić – 28 goli oraz 38-letni rozgrywający Grzegorz Sobut – 27 trafień.
(sm)