Rozpoczęli rok od zwycięstwa w Cieszynie
W pierwszym tegorocznym spotkaniu czwartej grupy drugiej ligi piłki ręcznej mężczyzn, druga drużyna Grupy Azotów Unii Tarnów zmierzyła się w Cieszynie z MKS Ustroń, z którym w pierwszej rundzie wygrała różnicą dziewięciu bramek. Tym razem przewaga tarnowian nie była tak wyraźna, zwyciężyli jednak 28-24 (13-8).
W początkowych fragmentach oba zespoły miały problemy ze zdobywaniem bramek i w 9 min było 2-2. Pięć minut później, po dwóch z rzędu trafieniach Korneliusza Małka, „siódemka” trenera Szczepana Greczyńskiego prowadziła 5-2, ale w 16 min notowano rezultat 4-5. Między 18 a 24 minutą, tarnowianie zdobyli pięć bramek nie tracąc żadnej i po pierwszym tego dnia trafieniu Kacpra Bednarza wygrywali 11-5. W końcówce pierwszej połowy, miejscowi tylko nieznacznie zmniejszyli dzielący oba zespoły dystans, schodząc na przerwę z pięciobramkową stratą.
Druga część meczu rozpoczęła się od trafienia Szymona Gogółki, ale w 33 min po akcji Michała Muchy, Pałac prowadził już 16-9. Dwie minuty później gospodarze zmniejszyli straty do pięciu goli (11-16), a po okresie wyrównanej gry zdobyli dwie bramki z rzędu i w 48 min przegrywali tylko 17-21. W odpowiedzi na trafienia Mateusza Hoima oraz Kacpra Bednarza, zespół z Ustronia także trafił dwa razy i w 54 min było 20-24. Kolejne trzy bramki zdobyli jednak tarnowianie i na cztery minuty przed końcem, Grupa Azoty Unia II wygrywała 27-20. Trzy ostatnie trafienia były wprawdzie dziełem miejscowych, ale zespół trenera Szczepana Greczyńskiego pewnie sięgnął po ósme zwycięstwo, po którym zajmuje czwarte miejsce w tabeli.
Grupa Azoty Unia II: Olaf Drajewicz – Kacper Bednarz 6, Mateusz Hoim 6, Jakub Kociuba 6, Korneliusz Małek 6, Michał Mucha 2, Klaudiusz Kasprzyk 1, Sebastian Kula 1, Kacper Bień, Maksymilian Bieś, Dominik Jac, Łukasz Mądel, Kacper Tuman, Kacper Zając.
(sm)
