Stawką trzecie miejsce w tabeli - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Stawką trzecie miejsce w tabeli

Już dzisiaj kolejny pojedynek o punkty w PGNiG Superlidze rozegrają bardzo dobrze ostatnio spisujący się piłkarze ręczni Grupy Azoty Unii Tarnów. O czwarte z rzędu zwycięstwo, tarnowianie powalczą w rozpoczynającym się o godz. 20 domowym meczu z Energa MKS Kalisz.

Mecz PGNiG Superligi piłki ręcznej mężczyzn: Grupa Azoty Unia Tarnów - Gwardia Opole (przy piłce Albert Sanek)

Obie rywalizujące dzisiaj w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie drużyny, zgromadziły do tej pory po 11 punktów - odnosząc cztery zwycięstwa i doznając trzech porażek – i plasują się na pozycjach szóstej (Energa MKS) oraz siódmej (Grupa Azoty Unia). Do zajmujących trzecie miejsce Azotów-Puławy tracą przy tym tylko punkt, co oznacza, że zwycięzca dzisiejszej konfrontacji przynajmniej do jutra klasyfikowany będzie jedynie za plecami Łomży Vive Kielce i Orlen Wisły Płock.

„Siódemka” z Kalisza rozpoczęła sezon od dwóch meczów wyjazdowych. W pierwszym przegrała 24-25 z Górnikiem Zabrze, w drugim pokonała 29-27 Azoty-Puławy. Komplet punktów zdobyli kaliszanie również w pierwszym meczu domowym, w którym zwyciężyli 30-25 Chrobrego Głogów. Kolejne dwa spotkania nie przyniosły punktów ekipie prowadzonej przez trenera Tomasza Strząbałę. W ostatnią sobotę września przegrała ona 29-37 wyjazdowy mecz z Łomżą Vive Kielce, a w piątej kolejce uległa u siebie 21-22 MMTS Kwidzyn. Ostatnie dwa pojedynki zakończyły się natomiast wygranymi kaliszan. Po wyjazdowym zwycięstwie 30-24 z Torus Wybrzeżem Gdańsk, tydzień temu zdobyli dwa punkty w pojedynku z Handball Stalą Mielec. Mecz ten zakończył się wynikiem 31-31, a rzuty karne lepiej egzekwowali kaliszanie (8-7).

W ekipie Energa MKS Kalisz, podobnie jak w poprzednich rozgrywkach występują w tym sezonie sami Polacy. W letniej przerwie w drużynie nie doszło przy tym do większych zmian kadrowych. Opuścili ją jedynie: reprezentujący obecnie barwy pierwszoligowej Ostrovii Ostrów Wielkopolski, Kamil Adamski oraz Michał Czerwiński i Krzysztof Misiejuk, którzy zdecydowali się na grę w Niemczech. Nowymi twarzami w kaliskiej drużynie są natomiast dwaj lewoskrzydłowi: 25-letni Miłosz Bekisz z Chrobrego Głogów i 36-letni Bartłomiej Tomczak z Górnika Zabrze oraz doskonale znany tarnowskim kibicom, 26-letni obrotowy Kamil Pedryc.

Najskuteczniejszym strzelcem w drużynie dzisiejszego rywala Grupy Azoty Unii Tarnów jest inny obrotowy, 27-letni Piotr Krępa – 39 bramek. Granicę trzydziestu zdobytych bramek przekroczyli także dwaj inni jego klubowi koledzy – 29-letni rozgrywający Kacper Adamski – 33 trafienia oraz wspomniany już Bartłomiej Tomczak – 32 gole.

Poprzedni sezon kaliszanie zakończyli na szóstej pozycji, odnosząc 13 zwycięstw i doznając 13 porażek. Wygrali przy tym oba mecze z „siódemką” z Tarnowa. W pierwszej rundzie zwyciężyli w swojej hali 28-27, w rewanżu rozegranym w maju w hali tarnowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej pokonali natomiast gospodarzy 33-30.

(sm)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski