Tarnowianie o krok od Paryża

Wśród panów bardzo bliski tego był Marcin Dzieński (na zdjęciu). W kwalifikacjach osiągnął on piąty wynik, przebiegając ścianę w czasie 5.37 s. W pierwszym biegu pucharowym pewnie pokonał Francuza, Marceau Garniera, w drugim wykorzystał natomiast błąd w początkowej fazie rywalizacji Włocha, Ludovico Fossaliego. Do niecodziennej sytuacji doszło w półfinale, w którym rywalem tarnowianina był Niemiec, Leander Carmanns. Obaj zawodnicy uzyskali bowiem identyczny co do tysięcznej części sekundy czas (5.368 s) i do rozstrzygnięcia ich rywalizacji potrzebny był dodatkowy bieg. Zwyciężył w nim Marcin Dzieński, wynikiem 5.27 sekundy ustanawiając nowy rekord Polski. W finale zawodnik AZS AT pobiegł nieco tylko wolniej (5.34 s) musiał jednak uznać wyższość Francuza Bassy Mawema, który rezultatem 5.28 s pobił swój rekord życiowy.

Drugi z tarnowian, 17-letni Oskar Szalecki, zakończył kwalifikacje na piętnastej pozycji. W konfrontacji z Ukraińcem Hryhoriiem Ilchyshynem odpadł natomiast od ściany, kończąc zawody na szesnastym miejscu.

Z dwójki sióstr Kałuckich nieznacznie lepiej zaprezentowała się w Rzymie, Aleksandra. W kwalifikacjach osiągnęła ona trzeci czas (6.77 s.). W ćwierćfinale zwyciężyła Hiszpankę Carlę Martinez Vidal, która na samym początku odpadła od ściany. W półfinale zdecydowanie pokonała Francuzkę Capucine Viglione, w finale uległa natomiast – popełniając błąd w końcówce ściany – Aleksandrze Mirosław, która w kwalifikacjach rezultatem 6.24 s poprawiła swój własny rekord świata.

Natalia Kałucka, po czwartej pozycji w kwalifikacjach 6.92 s), w pierwszy biegu pucharowym wygrała z Włoszką Beatrice Colli, aby w półfinale, po błędzie w końcówce, uznać wyższość Aleksandry Mirosław. W walce o trzecie miejsce, nasza zawodniczka pokonała Capucine Viglione, która nie ukończyła biegu.

Prawo startu w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu wywalczyli: Aleksandra Mirosław i Bassa Mawem.

(sm)

Fot. www.wspinanie.pl