Tym razem bez podium w Pucharze Świata
Podczas weekendu, we francuskim Chamonix rozegrano kolejne zawody Pucharu Świata we wspinaczce sportowej w konkurencji na czas. Po ubiegłotygodniowej wygranej Natalii Kałuckiej, tym razem zawodniczki AZS AT Tarnów nie zdołały stanąć na podium.
Najlepiej z trójki tarnowianek zaprezentowała się w Chamonix, Natalia Kałucka. Zwyciężczyni niedawno zakończonych III Igrzysk Europejskich, z czasem 6.72 s triumfowała w kwalifikacjach. W pierwszym biegu pucharowym reprezentantka AZS AT Tarnów wyeliminowała Włoszkę, Giulię Randi (niewiele brakowało, aby w 1/8 finału jej rywalką była klubowa koleżanka, Anna Brożek, która zakończyła kwalifikacje na siedemnastej pozycji – 7.45 s). W ćwierćfinale, tarnowianka poślizgnęła się niestety na samym starcie i musiała uznać wyższość Chinki, Shaoqin Zhang. Ostatecznie Natalia Kałucka sklasyfikowana została na piątej pozycji.
Tuż za nią, na szóstym miejscu, uplasowała się jej bliźniacza siostra, Aleksandra. W kwalifikacjach uzyskała ona rezultat 7.74 s, co dało jej trzecią lokatę w stawce 52 zawodniczek. W pierwszym biegu pucharowym, Aleksandra Kałucka zmierzyła się z lublinianką, Patrycją Chudziak i mimo błędu popełnionego chwilę po starcie okazała się minimalnie szybsza od koleżanki z reprezentacji (czasy odpowiednio 7.5 i 7.29 s). W ćwierćfinale, tarnowianka również poślizgnęła się i wyraźnie przegrała z Indonezyjką, Nurul Iqamah.
Kwalifikacji nie udało się przebrnąć żadnemu z dwóch zawodników AZS AT Tarnów. Mikołaj Wróblewski z rezultatem 5.97 s zakończył je na czterdziestej szóstej pozycji, a Marcin Dzieński popełnił falstart i wraz z szóstką innych zawodników sklasyfikowany został na siedemdziesiątym pierwszym miejscu.
(sm)