Unia pokonała Siarkę
Po meczu w Rzeszowie, który piłkarzom Unii nie wyszedł tarnowianie szybko się zrehabilitowali. W lokalnych derbach pokonali Siarkę Tarnobrzeg 2-0. Świetnie przy stałych fragmentach gry w polu karnym znaleźli się Paweł Węgrzyn i Łukasz Popiela, którzy strzałami z główki pokonali bramkarza rywali. Jaskółki wygrały swój drugi mecz i mają na koncie 6 punktów. Rewelacją początku rozgrywek jest Radomiak, który wygrał wszystkie mecze, Unia na razie jest na piątym miejscu.
Tarnowianie bardzo dobrze rozpoczęli mecz i w 11. min objęli prowadzenie. Z rzutu wolnego z lewej dokładnie dośrodkował Kazik, a atakujący krótszy róg Paweł Węgrzyn kapitalną główką umieścił piłkę pod poprzeczką! Później kilka razy zrobiło się gorąco pod "świątynią" Tomasza Libery, ale próbujący odrobić straty gracze Siarki (głównie Tomasz Wolan i Łukasz Cichos) albo pudłowali, albo przegrywali sytuacje sam na sam z bramkarzem Unii, któremu dwukrotnie w sukurs przyszli obrońcy wybijając piłkę sprzed linii bramkowej. W międzyczasie tarnowianie mogli prowadzić 2-0, ale Jakub Wróbel, próbujący w wyskoku skierować z 2-3 metrów piłkę po dośrodkowaniu z lewej Węgrzyna, źle trafił w piłkę, wybijając ją jak rasowy obrońca.W 32. min Jaskółki dopięły swego. Z rogu dośrodkował Kazik, zaś Popiela urwał się swojemu opiekunowi i z 6 m główką po koźle trafił pod poprzeczkę!
Prowadząc 2-0 Unia mogła skupić się na defensywie i, pilnując wyniku, grać z kontry. Tak wyglądała II połowa, przy czym obrona Jaskółek była bardziej szczelna i nie dopuściła, by gracze Siarki stworzyli jakieś sytuacje bramkowe. Tarnowianie mogli za to po kontrach podwyższyć rezultat. Najlepszą okazję zmarnował Drozdowicz, któremu po podaniu z prawej pozostało tylko dołożyć nogę i trafić z 5 m do bramki, ale przewrócił się. Ten sam zawodnik w doliczonym czasie gry wykańczał kontrę główką, ale spudłował. Do fatalnego zdarzenia doszło w 92. min, a więc gdy mecz był już rozstrzygnięty. Ruszającego z impetem z kontrą Sławomira Matrasa chamsko sfaulował Arkadiusz Duda, za co dostał tylko drugą żółtą kartkę (powinna być natychmiastowa "czerwień"), zaś pomocnik Unii opuścił boisko na noszach. Mamy nadzieję, że kontuzja nie będzie poważna. W innym wypadku Unia straciłaby w ciągu kilku dniu dwóch doświadczonych bocznych pomocników, co przy wąskiej kadrze Jaskółek byłoby ogromną stratą.
Unia Tarnów – Siarka Tarnobrzeg 2-0 (2-0)
1-0 Węgrzyn 11, Popiela 32
UNIA: Libera – Witek, Pawlak, Furmański, Węgrzyn – Drozdowicz, Kazik, Popiela, Matras (90+4 Ślęzak) – Fałowski (65 Sojda), Wróbel (90+3 Szczerba)
SIARKA: Beszczyński – Jakubowski, Jakubiec, Szpond, Łuczakowski (46 Gębalski) – Kuranty, Stępien, Wolan, Piątkowski (70 Madeja), Janiec (46 Duda) – Cichos
Żółte kartki: Kazik, Fałowski, Libera – Jakubiec, Duda (x2)
Czerwone kartki: Duda (90+2 druga żółta)
Sędziował: Dawid Bukowczan (Żywiec)
Widzów: 2500.