W czwartej lidze zgodnie z przewidywaniami
Piłkarze Unii Tarnów stracili w Świdniku dwa punkty w doliczonym czasie gry i był to jedyny nasz męski zespół piłkarski, występujący w rozgrywkach seniorów, który podczas tego weekendu podzielił się punktami z przeciwnikiem. Bilans gier pozostałych naszych „jedenastek” to trzy zwycięstwa i dwie porażki.
Trzecioligowa Unia Tarnów w meczu piętnastej kolejki zmierzyła się w Świdniku z tamtejszą Avią. Gdy w 76 min wynik otworzył, wprowadzony na boisko niespełna kwadrans wcześniej, Gabriel Kieroński, wydawało się, że trzy punkty pojadą do Tarnowa. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry, w zamieszaniu pod bramką Mateusza Zająca najwięcej zimnej krwi zachował jednak Kamil Oziemczuk i mecz zakończył się wynikiem 1-1 (0-0).
W czwartej lidze, grający na swoim boisku Metal Tarnów pokonał 3-0 (1-0) zamykającą tabelę, Radłovię. Wynik spotkania otworzył w 15 min Damian Wolański. W 66 min prowadzenie naszego zespołu podwyższył Marcin Myjkowski, a w 76 min po raz drugi tego dnia na listę strzelców wpisał się Damian Wolański. Po piętnastu kolejkach, Metal klasyfikowany jest na dwunastej pozycji.
Inna nasza drużyna występująca we wschodniej grupie czwartej ligi, Tarnovia zagrała na wyjeździe z rezerwami Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, które rozstrzygnęły na swoją korzyść wszystkie czternaście poprzednich spotkań. W zespole gospodarzy wystąpiło ośmiu zawodników, mających za sobą w tym sezonie występy w ekstraklasie. Bohaterem meczu był Vlastimir Jovanović, który trzykrotnie – w 22 min z rzutu karnego oraz w 45 min i 86 min – zmusił do kapitulacji Szymona Leśniaka. Ostatecznie gospodarze wygrali 4-0 (2-0), a trzecią bramkę dla nich zdobył w 64 min Michał Orzechowski. Tarnovia plasuje się na siódmym miejscu.
W klasie okręgowej z piątą w tym sezonie porażką pogodzić musiały się rezerwy tarnowskiej Unii. Tarnowianie w wyjazdowym spotkaniu ulegli 0-2 (0-0) Dąbrovii Dąbrowa Tarnowska i zajmują obecnie piątą lokatę w tabeli. Obie bramki dla gospodarzy zdobył Jakub Kotwa – pierwszą w 51min, drugą w 85 min.
Po komplet punktów sięgnęły nasze zespoły grające w klasie „A”. Błękitni 1947 Tarnów pokonali na swoim boisku 2-0 (1-0) Orła Lisia Góra. Pierwszą bramkę dla miejscowych zdobył w 39 min Paweł Gniadek, wygraną Błękitnych 1947 przypieczętował natomiast w 73 min Arkadiusz Cieśla. Tarnowska Iskra w wyjazdowym spotkaniu pokonała natomiast 3-2 (1-0) Białą Lubaszowa. Jedyną do przerwy bramkę zdobył w 6 min Robert Tomasiewicz. Po pięciu minutach gry w drugiej połowie do remisu doprowadził Konrad Marek. W kolejnych minutach historia powtórzyła się. Na bramkę, której autorem był Miłosz Mosio (67 min) celnym strzałem odpowiedział w 70 min Michał Wątroba. Wynik ustalił w 80 min Robert Tomasiewicz. Po trzynastu kolejkach, Iskra zajmuje dziewiąte miejsce, a Błękitni 1947 klasyfikowani są na jedenastej pozycji.
(sm)
Zdjęcie ilustracyjne