Ważne mecze przed piłkarzami Unii i Tarnovii
Ostatnią kolejkę spotkań rozegrają jutro zespoły występujące we wschodniej grupie czwartej ligi piłkarskiej, a mecze te szczególnie ważne będą dla „jedenastek” Tarnovii i Unii Tarnów. O punkty powalczą w sobotę także piłkarki drugiej drużyny Tarnovii oraz piłkarze Iskry Tarnów i Błękitnych 1947 Tarnów.
W trzeciej lidze kobiet, druga drużyna Tarnovii, w ostatnim w tym sezonie meczu na swoim boisku, w sobotę o godz. 13.30 zmierzy się z przedostatnią w tabeli Iskrą Krzemień. Zespół ten na wyjazdach zdobył tylko sześć punktów, pokonując 1-0 Puszczę Niepołomice oraz 2-0 zamykającą tabelę ekipę Hetmanek Włoszczowa. Na wiosnę powiększył swój dorobek o pięć „oczek”. Oprócz wygranej we Włoszczowej zremisował u siebie z DAP Dębica (2-2) i Iskrą Brzezinka (1-1). Atut własnego boiska nie pomógł mu natomiast w pokonaniu Tarnovii, z którą w spotkaniu pierwszej rundy przegrał 1-4.
Piłkarze „Jaskółek” w ostatniej kolejce czwartej ligi, w sobotę o godz. 17 zmierzą się na Stadionie Miejskim w Tarnowie-Mościcach z rezerwami Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Wygrana w tym spotkaniu zapewni Unii pierwsze miejsce w grupie wschodniej i prawo gry w barażowym dwumeczu z Wiślanami Jaśkowice o miejsce w trzeciej lidze. W przypadku innego rozstrzygnięcia, tarnowianie czekać będą musieli na wynik rozpoczynającego się o tej samej porze pojedynku Popradu Muszyna z Sokołem Słopnice. Dla zespołu z Niecieczy jutrzejszy mecz nie będzie miał żadnego znaczenia, jeśli idzie o miejsce w tabeli. Niezależnie od jego rezultatu, drugi zespół Bruk-Bet Termaliki zakończy bowiem sezon na piątej pozycji. W meczach wyjazdowych niecieczanie zanotowali po cztery zwycięstwa, remisy i porażki, a w rundzie rewanżowej odnieśli w ośmiu spotkaniach pięć zwycięstw oraz doznali zaledwie dwóch porażek (w tym przegrywając walkowerem spotkanie z Metalem Tarnów, które zakończyło się wynikiem 2-2). Na boisku niecieczanie nie przegrali pięciu ostatnich spotkań - Unia może poszczycić się serią siedmiu meczów bez porażki - a w pierwszej rundzie pokonali na swoim boisku „Jaskółki” 5-1.
Drugi nasz zespół występujący w grupie mistrzowskiej czwartej ligi, Metal Tarnów, zagra jutro na wyjeździe z Wierchami Rabka-Zdrój. Początek spotkania zaplanowano na godz. 17. Gospodarze tego pojedynku klasyfikowani są na czwartej pozycji, mając w dorobku szesnaście zwycięstw, sześć remisów i pięć porażek. W drugiej rundzie zanotowali cztery wygrane, remis oraz trzy przegrane. Na swoim boisku przegrali w całym sezonie tylko raz, ulegając 0-3 Lubaniowi Maniowy. W meczu rozegranym w listopadzie ubiegłego roku na stadionie przy ul. Warsztatowej, nie sprostali natomiast Metalowi, przegrywając 0-3.
Tarnovia przed ostatnią kolejką czwartej ligi zajmuje piętnaste miejsce. Jeżeli tarnowianie zakończą rozgrywki na tej pozycji, aby uniknąć degradacji będą musieli liczyć na awans mistrza wschodniej grupy do trzeciej ligi. Pewne utrzymanie się w lidze zapewni im natomiast przeskoczenie w tabeli Okocimskiego Brzesko i awans na czternaste miejsce. Aby tak się stało, Tarnovia musi jutro w rozpoczynającym się o godz. 17 spotkaniu pokonać u siebie Rylovię oraz liczyć na to, że drużyna z Brzeska straci punkty w domowym pojedynku z GKS Drwinia. Rylovia z dorobkiem piętnastu „oczek” zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, a z czternastu wyjazdów przywiozła tylko osiem punktów. W drugiej rundzie zespół z Rylowej zdobył zaledwie pięć punktów, na swoim boisku wygrywając 2-1 z Orkanem Szczyrzyc oraz remisując na wyjazdach z GKS Drwinia (0-0) i Skalnikiem Kamionka Wielka (2-2). W pierwszej rundzie, na boisku w Rylowej górą była Tarnovia, zwyciężając 3-0.
W przedostatniej kolejce klasy „A”, Iskra Tarnów w sobotę o godz. 17 zagra na wyjeździe z Victorią Koszyce Małe. Zespół ten plasuje się w tabeli na trzynastej pozycji, mając o jedenaście punktów mniej od klasyfikowanej o trzy pozycje wyżej Iskry. Victoria w domowych spotkaniach odniosła tylko trzy zwycięstwa, w pozostałych meczach notując trzy remisy oraz doznając ośmiu porażek. W ostatniej kolejce zespół z Koszyc Małych wygrał u siebie 3-2 z Białą Lubaszowa, przerywając tym samym serię czterech kolejnych spotkań bez zwycięstwa. Dla gospodarzy mecz ten będzie okazją do zrewanżowania się za porażkę z rundy jesiennej, w listopadzie ubiegłego roku na boisku w Tarnowie-Krzyżu przegrali bowiem 0-3.
Ekipa Błękitnych 1947 Tarnów może jutro przypieczętować pierwsze miejsce w tarnowskiej grupie klasy „B” i awans do klasy „A”. Aby tak się stało tarnowianie muszą pokonać na wyjeździe Sokoła Wałki, z którym w pierwszej rundzie wygrali u siebie 2-0. Sokół to siódma aktualnie drużyna w tabeli, której bilans domowych meczów to trzy zwycięstwa, dwa remisy i cztery porażki. Ostatnio poszczycić może się dobrą serią, po trzech z rzędu zwycięstwach tydzień temu bezbramkowo zremisowała u siebie z wiceliderem, Zrywem Wielka Wieś. Początek meczu o godz. 18.
(sm)