Wrocławianie bez szans w Tarnowie
Grupa Azoty Unia Tarnów nie dała szans Betardowi Sparcie Wrocław wygrywając 64:26. Goście w całym spotkaniu nie wygrali indywidualnie i drużynowo żadnego biegu. Najlepszym zawodnikiem całego spotkania był Martin Vaculik, który zdobył komplet piętnastu punktów.
W poprzedniej kolejce obydwie drużyny odniosły cenne zwycięstwa. Przed spotkaniem wydawało się, że wrocławianie nawiążą wyrównaną walkę z zawodnikami Jaskółek, tak się jednak nie stało. Tarnowianie już od samego początku przeważali na swoim obiekcie.
Spotkanie rozpoczęło się od zwycięstwa biegowego Martina Vaculika, które nie przyszło mu jednak tak łatwo. Słowak początkowo jechał na trzecim miejscu. Szybko jednak wyprzedził Krzysztofa Buczkowskiego i rzucił się w pogoń za Taiem Woffindenem. Lider Grupy Azoty Unii Tarnów naciskał Brytyjczyka przez kolejne dwa okrążenia wyprzedzając go na trzecim.
Bieg juniorów zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Kacpra Gomólskiego. Słabo wystartował Ernest Koza, który dodatkowo na przeciwległej prostej pierwszego okrążenia zahaczył o koło jednego z juniorów Betardu Sparty, co omal nie zakończyło się Jego upadkiem. Wychowanek Jaskółek ambitnie jednak kontynuował jazdę, będąc bliskim wyprzedzenia Patryka Malitowskiego na czwartym okrążeniu.
W trzecim biegu tarnowianie po starcie prowadzili podwójnie, ale Artem Laguta pojechał zbyt szeroko co wykorzystał Tomasz Jędrzejak. Rosjanin nie zamierzał się jednak odpuszczać i na ostatnim okrążeniu dopiął swego wychodząc przed zawodnika drużyny wrocławskiej.
W czwartym biegu mocno wywieziony pod płot na pierwszym łuku został Janusz Kołodziej. Indywidualny Mistrz Polski jak na mistrza przystało na drugim łuku był już przed Patrykiem Malitowskim. Na kolejnym okrążeniu łatwym atakiem minął Macieja Janowskiego wchodząc w łuk szeroko, a wychodząc niemal przy samej kredzie.
Po przerwie Jaskółki nadal powiększały przewagę. W biegu piątym mimo, że po starcie wydawało się, że wyścig zakończy się kolejnym dubletem Grupy Azoty Unii Tarnów, Tai Woffinden zdołał przedzielić parę tarnowską. Artem Laguta próbował przez kolejne okrążenia odbić straconą pozycję, ale dobre ścieżki obierał Brytyjczyk.
W szóstej gonitwie wnioski z pierwszego startu wyciągnął Ernest Koza. Wychowanek Jaskółek dowiózł do mety dwa punkty za plecami Janusza Kołodzieja, zostawiając w pokonanym polu Tomasza Jędrzejaka i Troya Batchelora.
Zamknięty po starcie został Krzysztof Buczkowski w kolejnym biegu. Zawodnik Jaskółek zdołał na trasie przedzielić gości wyprzedzając juniora gości.
Po przerwie Jaskółki nie zwolniły tempa. Janusz Kołodziej wygrał kolejny swój wyścig z ogromną przewagą. Z tyłu walkę o dwa punkty toczyli Kacper Gomólski i Tai Woffinden. Zwycięsko z tej walki wyszedł podopieczny Marka Cieślaka, mijając Brytyjczyka na drugim łuku pierwszego okrążenia.
W dziewiątym biegu Krzysztof Buczkowski został wzięty w kleszcze przez parę wrocławską. Podrażniony całą sytuacją Buczek rzucił się w pogoń za parą gości. Na linii start-meta minął Troya Batchelora i zabrał się za Tomasza Jędrzejaka. Próby ataku nie przyniosły jednak efektu, ale Jaskółki wygrały kolejny bieg, tym razem 4:2.
Na starcie dziesiątego biegu zaspał nieco Greg Hancock. Amerykanin znalazł się na końcu stawki, ale na drugim łuku minął już Patryka Malitowskiego. Na kolejnym łuku był bliski wyprzedzenia Macieja Janowskiego, ale Magic wyszedł obronną ręką z tej akcji Grina. Obaj zawodnicy do samego końca stoczyli fantastyczną walkę z której obronną ręką wyszedł Magic.
Na starcie kolejnego biegu pech dopadł Janowskiego, któremu zdefektował motocykl. Bieg zakończył się podwójnym zwycięstwem Jaskółek, kolejnym już.
Ładną walkę o pierwszą pozycję w biegu dwunastym stoczyli Tai Woffinden i Artem Laguta. Obronną ręką wyszedł z niej Rosjanin. Daleko z tyłu na metę wpadli Ernest Koza i Patryk Dolny.
Ostatni wyścig przed biegami nominowanymi także zakończył się podwójną wygraną pary Jaskółek. Bezbarwny w Tarnowie Troy Batchelor przyjechał daleko z tyłu.
W czternastym biegu po starcie prowadził Greg Hancock, który dowiózł do mety pewne trzy punkty. Z tyłu Kacper Gomólski przez cztery okrążenia próbował wyprzedzić przynajmniej jednego z zawodników Betardu Sparty. Ambitna postawa juniora Jaskółek nie zaowocowała jednak jakąkolwiek zdobyczą punktową w tym biegu.
W ostatnim wyścigu dnia zawodnicy wrocławscy po raz pierwszy wygrali start i pognali do mety po pięć punktów. Znakomicie dysponowany tego dnia Martin Vaculik szybko wyprzedził jednak Macieja Janowskiego, a chwilę później stoczył znakomitą walkę z Martinem Vaculikiem. Słowak po raz kolejny nie dał szans rywalom i wyścig wygrał z dużą przewagą. Z tyłu Janusz Kołodziej także nie zamierzał przyjechać na ostatnim miejscu. Na trzecim okrążeniu zdołał wyprzedzić Macieja Janowskiego i wyścig zakończył się kolejną wygraną Jaskółek ustawiając wynik spotkania na 64:26.
Grupa Azoty Unia Tarnów po zwycięstwie z Betardem Spartą pozostała na fotelu lidera Enea Ekstraligi. W drużynie tarnowskiej na wysokim poziomie pojechali wszyscy zawodnicy. W zespole gości poza Taiem Woffindenem, Maciejem Janowskim i momentami Tomaszem Jędrzejakiem reszta pojechała bardzo słabo.
Za tydzień we Wrocławiu spotkanie rewanżowe obu drużyn.
Betard Sparta Wrocław 26:
1. Tai Woffinden 10+1 (2,2,1,2,1*,2)
2. Jurica Pavlic 0 (0,0,0,-)
3. Tomasz Jędrzejak 6 (1,0,2,1,2)
4. Troy Batchelor 1 (0,1,0,D,-)
5. Maciej Janowski 6 (1,2,2,D,1,0)
6. Patryk Dolny 2 (2,0,0)
7. Patryk Malitowski 1+1 (1*,0,0)
Grupa Azoty Unia Tarnów 64:
9. Martin Vaculik 15 (3,3,3,3,3)
10. Krzysztof Buczkowski 5+1 (1,1,1,2*)
11. Artem Laguta 9+1 ( 2*,1,3,3,-)
12. Greg Hancock 13+1 (3,3,1,3*,3)
13. Janusz Kołodziej 13+1 (2*,3,3,3,1)
14. Ernest Koza 3+1 (0,2*1)
15. Kacper Gomólski 8+1(3,3,2*,0)
Bieg po biegu:
1. (68,86) Vaculik, Woffinden, Buczkowski, Pavlic 4:2
2. (69,05) Gomólski, Dolny, Malitowski, Koza 3:3 (7:5)
3. (68,43) Hancock, Laguta, Jędrzejak, Batchelor 5:1 (12:6)
4. (68,47) Gomólski, Kołodziej, Janowski, Malitowski 5:1 (17:7)
5. (69,25) Hancock, Woffinden, Laguta, Pavlic 4:2 (21:9)
6. (68,48) Kołodziej, Koza, Batchelor, Jędrzejak 5:1 (26:10)
7. (67,99) Vaculik, Janowski, Buczkowski, Dolny 4:2 (30:12)
8. (67,85) Kołodziej, Gomólski, Woffinden, Pavlic 5:1 (35:13)
9. (67,99) Vaculik, Jędrzejak, Buczkowski, Batchelor 4:2 (39:15)
10. (68,53) Laguta, Janowski, Hancock, Malitowski 4:2 (43:17)
11. (69,21) Kołodziej, Buczkowski, Jędrzejak, Janowski – d 5:1 (48:18)
12. (69,18) Laguta, Woffinden, Koza, Dolny 4:2 (52:20)
13. (68,03) Vaculik, Hancock, Janowski, Batchelor – d 5:1 (57:21)
14. (69,60) Hancock, Jędrzejak, Woffinden, Gomólski 3:3 (60:24)
15. (68,84) Vaculik, Woffinden, Kołodziej, Janowski 4:2 (64:26)