Wygrały tylko Metal i Iskra
Podczas drugiego listopadowego weekendu z piątki naszych męskich drużyn grających w męskich ligach piłki nożnej po zwycięstwa sięgnęły tylko Metal Tarnów i Iskra Tarnów. Unia Tarnów przywiozła jeden punkt z Krosna, pozostałe dwie nasze „jedenastki” musiały pogodzić się z porażkami.
W przedostatniej kolejce jesiennej rundy spotkań trzeciej ligi, Unia Tarnów zmierzyła się na wyjeździe z Karpatami Krosno. Tarnowianie objęli prowadzenie w 50 min po uderzeniu Dominika Wardzały. Wynik na 1-1 (0-0) ustalił w 68 min Kamil Radulj, wykorzystując rzut karny. Po szesnastu kolejkach Unia klasyfikowana jest w tabeli na jedenastej pozycji.
Z trójki tarnowskich piątoligowców, po punkty w ostatniej kolejce pierwszej rundy sięgnął tylko Metal Tarnów. W meczu rozegranym na swoim boisku, pokonał on 3-1 (2-1) Zalesiankę Zalesie. Gospodarze już w 9 min objęli prowadzenie po strzale Pawła Jękosza. Dziewięć minut później do remisu doprowadził wprawdzie z rzutu karnego Sylwester Wierzycki, ale w 23 min dzięki Damianowi Wolańskiemu, Metal prowadził 2-1. Wynik ustalił w 60 min z rzutu karnego Antoni Klepacki. Tarnowianie przed zaległym meczem z LKS Szaflary zajmują w tabeli ósmą lokatę.
Druga z naszych piątoligowych drużyn grających przed swoją publicznością, czyli Tarnovia, uległa 0-4 (0-2) Podhalaninowi Biecz. Lider bardzo dobrze wszedł w to spotkanie, już w 2 min Dawid Koziński skapitulował bowiem po strzale Damiana Lubery. Przed przerwą (26 min) na listę strzelców wpisał się jeszcze Kacper Zięba, po zmianie stron do tarnowskiej bramki trafiali natomiast jeszcze Igor Wójcik (53 min) oraz Karol Kozioł (58 min). Zespół z ulicy Bandrowskiego plasuje się na siódmej pozycji, może jednak stracić ją na rzecz Metalu.
Punktów nie zdobyła także druga drużyna Unii Tarnów, w wyjazdowym meczu przegrywając 0-2 z Kolejarzem Stróże. Obie bramki dla zwycięskiego zespołu zdobył – w 37 i 77 min – Seweryn Michalik. Tarnowianie, którym do rozegrania pozostał jeszcze zaległy mecz z Dunajcem Nowy Sącz, zajmują w tabeli piątej ligi przedostatnie, piętnaste miejsce.
Tarnowska Iskra na pożegnanie jesiennej rundy klasy „A” zagrała na boisku w Lisiej Górze z LKS Rudka. Pierwsza połowa spotkania absolutnie nie wskazywała na to, co będzie się działo po przerwie. Na bramkę zdobytą w 38 min przez Michała Sachę, tarnowianie odpowiedzieli strzałem z 45 min Patryka Krawca. Początek drugiej połowy należał do gości, którzy po strzałach Filipa Głowackiego (50 min) i Tobiasza Pochronia (55 min) prowadzili 3-1. W odpowiedzi na listę strzelców wpisali się Patryk Krawiec (58 min) oraz Igor Habel (66 min). Radość tarnowian była jednak krótka, w 67 min po akcji Filipa Głowackiego przegrywali bowiem 3-4. Końcówka meczu należała już do gospodarzy. Do trzeciego tego dnia remisu doprowadził w 75 min Bartłomiej Jarmuła. Trzy minuty później hat-trick skompletował Patryk Krawiec, a w doliczonym czasie gry (90+2 min) wygraną Iskry 6-4 (1-1) przypieczętował Mariusz Tarasek. Tarnowianie zakończyli rundę jesienną na dziewiątej pozycji.
(sm)
