Wygrana na początek play-offów
Rozpoczęły się play-offy w pierwszej lidze siatkówki kobiet. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym, zespół Roleski Grupy Azoty Tarnów pokonał na wyjeździe 3-0 (25-20, 25-18, 25-17) Karpaty Krosno Glass – KPU w Krośnie. MVP spotkania uznana została tarnowska środkowa, Magdalena Ociepa.
Początek meczu należał do krośnianek, które zdobyły dwa pierwsze punkty. Szybko zrobiło się jednak 2-2, a po ataku Wiktorii Kowalskiej tarnowianki prowadziły 6-3. Gospodynie zmniejszyły straty do jednego „oczka” (5-6), ale po akcji Gabrieli Ponikowskiej na tablicy pojawił się wynik 5-8. Przy stanie 9-11 w polu zagrywki pojawiła się Katarzyna Wawrzyniak. Przy jej serwach przewaga zespołu trenera Marcina Wojtowicza wzrosła do pięciu punktów (14-9), a chwilę później tarnowianki wygrywały 16-10. Kolejne dwie akcje należały do gospodyń, ale szybko zrobiło się 12-18. Krośnianki nie zamierzały jednak poddawać się. Doprowadziły do wyniku 16-19, a po ataku Patrycji Jakubowskiej, zbliżyły się na dystans jednego tylko punktu (19-20). Od stanu 20-21 tarnowianki zdobyły jednak cztery punkty z rzędu – przy kolejnej serii zagrywek Katarzyny Wawrzyniak - kończąc seta skutecznym blokiem Magdaleny Ociepy i Wiktorii Kowalskiej.
W drugą partię zdecydowanie lepiej weszły tarnowianki, które po ataku Adrianny Kukulskiej wygrywały 4-0. Krośnianki szybko doprowadziły jednak do remisu 6-6, a chwilę później wyszły na prowadzenie 8-7. Błąd rywalek dał podopiecznym trenera Marcina Wojtowicza wynik 10-8, a po autowym ataku Izabeli Wisz nasz zespół wygrywał 12-9. Kolejny zryw gospodyń, pozwolił im na doprowadzenie do remisu 12-12, ale po ataku ze środka Magdaleny Ociepy nasz zespół wygrywał 16-12. Po krótkim fragmencie wyrównanej gry tarnowianki zdobyły sześć punktów z rzędu i po ataku z drugiej linii Magdaleny Szabó, prowadziły 24-14. Przeciwniczki obroniły cztery piłki setowe, ale wobec ataku Gabrieli Ponikowskiej były już bezradne.
W początkowej fazie ostatniej partii oba zespoły punktowały falami. Przy stanie 0-3 o przerwę w grze poprosił trener krośnieńskiego zespołu, Dominik Stanisławczyk. Przyniosło to natychmiastowy efekt, gdyż po złym przyjęciu zagrywki Marty Dąbrowskiej, na tablicy pojawił się wynik 6-3. Atak z przechodzącej piłki Wiktorii Kowalskiej dał natomiast naszemu zespołowi prowadzenie 7-6. Chwilę później tarnowianki wygrywały 10-8, ale po kolejnych dwóch akcjach było 10-10. Przy stanie 14-13 punkt zdobyła Magdalena Szabó, która powędrowała na zagrywkę. Tarnowianki zdobyły wówczas trzy punkty i po zbiciu Klaudii Świstek wygrywały 18-13. Kolejny atak tej zawodniczki dał naszej drużynie prowadzenie 23-16, a ostatni punkt tarnowianki zdobyły po zablokowanym ataku Izabeli Wisz.
Roleski Grupa Azoty PWSZ: Katarzyna Wawrzyniak, Magdalena Szabó, Gabriela Ponikowska, Magdalena Ociepa, Wiktoria Kowalska, Klaudia Świstek, Anna Pawłowska (libero) oraz Adrianna Kukulska, Agnieszka Cur-Słomka, Karolina Szczygieł-Głód.
***
Drugi mecz ćwierćfinałowy – w tej fazie rywalizacji gra się do dwóch zwycięstw - pomiędzy zespołami z Tarnowa i Krosna rozegrany zostanie w najbliższą środę, 6 kwietnia, o godz. 18 w hali Akademii Nauk Stosowanych w Tarnowie.
Będzie to czwarty w tym sezonie ligowy pojedynek tych drużyn. Wszystkie trzy dotychczasowe zakończyły się wygranymi w trzech setach ekipy trenera Marcina Wojtowicza. Za tarnowiankami przemawia nie tylko ten fakt, ale również to, że zespół z Krosna w fazie zasadniczej wygrał tylko trzy mecze wyjazdowe. We wszystkich przypadkach były to wygrane z zespołami, które nie awansowały do fazy play-offów: 3-0 z BAS Kombinat Budowlany Białystok, 3-0 z CM UJ 7r Solna Wieliczka oraz 3-1 z Libero VIP Biesiadowo Aleksandrów Łódzki.
(sm)