Zabrakło czasu na wyrównanie
W pierwszym tegorocznym spotkaniu, drugoligowi koszykarze MUKS 1811 Tarnów zmierzyli się na wyjeździe z MCKS Czeladź, z którym w pierwszej rundzie przegrali po dwóch dogrywkach 83-91. Tarnowianom nie udał się rewanż za tę porażkę i rozpoczęli rundę rewanżową od przegranej 85-92 (22-21, 18-29, 14-21, 31-21).
Mecz rozpoczął się od trafienia Jarosława Krawca, ale na początku 3 min po rzucie Andrzeja Schabowskiego, nasz zespół prowadził 6-2. Minutę później było jednak 9-6, a w 7 min po kolejnym trafieniu Jarosława Krawca gospodarze wygrywali 18-11. Trzy punkty zdobyte z linii rzutów wolnych przez Adriana Boducha oraz trafienia Andrzeja Schabowskiego i Dawida Łazarza, doprowadziły jednak w 8 min do remisu 18-18. Chwilę później po rzutach wolnych Andrzeja Schabowskiego i akcji grającego trenera Dominika Niemczury, tarnowianie wygrywali 22-19, a pierwsza kwarta zakończyła się ich jednopunktowym zwycięstwem.
Jeszcze w 12 min po „trójce” Konrada Tabora nasz zespół wygrywał 29-27, a dwie minuty później Dominik Niemczura doprowadził do remisu 31-31. W 16 min miejscowi wygrywali jednak 36-31, a chwilę potem 38-34. W 18 min po rzucie Adriana Boducha, strata MUKS Unii zmalała do dwóch „oczek” (40-38), ale w końcówce gospodarze zdobyli dziesięć punktów z rzędu i do przerwy prowadzili 50-40.
Trzecia kwarta rozpoczęła się od kolejnych pięciu punktów gospodarzy (55-40 w 22 min), a w 28 min po rzucie za trzy punkty Marcina Wiśniewskiego ekipa z Czeladzi wygrywała 67-46. Na początku 29 min po rzutach wolnych Artura Donerstaga notowano rezultat 69-48. W końcówce tej części meczu, tarnowianie – po „trójce” Dawida Łazarza oraz rzutach wolnych Piotra Badełka i Dawida Łazarza – zmniejszyli nieco straty i po trzydziestu minutach przegrywali 54-71.
W 31 min gospodarze prowadzili 73-56. Po pięciu punktach Dominika Niemczury oraz pięciu „oczkach” Andrzeja Schabowskiego, na początku 33 min przewaga MCKS stopniała do siedmiu tylko punktów (73-66). W 35 min po rzucie wolnym Artura Donerstaga zrobiło się co prawda 80-68, ale po „trójce” Adriana Boducha i kolejnym trafieniu Dominika Niemczury, dwie minuty później było 81-74. Gdy do końca spotkania pozostawało 87 sekund, nasz zespół przegrywał tylko 79-83, a na 54 sekundy przed końcem, po rzucie Adriana Boducha było 85-81. W końcówce tarnowianie przerywali akcje gospodarzy faulami, koszykarze MCKS wykorzystali jednak siedem z ośmiu rzutów wolnych i po trafieniach Artura Sapińskiego wygrywali 92-83. Punkty Tomasza Nykazy zmniejszyły tylko rozmiary przegranej MUKS 1811.
MUKS 1811: Dominik Niemczura 20 (1x3), Andrzej Schabowski 19 (2x3), Tomasz Nykaza 13, Adrian Boduch 12 (1x3), Dawid Łazarz 11 (1x3), Konrad Tabor 6 (1x3), Piotr Badełek 2, Mikołaj Stec 1, Paweł Zaczkiewicz 1.
(sm)
Zdjęcie ilustracyjne