Znów emocje do końcowych sekund
W trzeciej serii spotkań PGNiG Superligi, Grupa Azoty Unia Tarnów, po zaciętym meczu okazała się o jedno trafienie gorsza od Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. W pojedynku rozegranym w piotrkowskiej hali Relax, gospodarze zwyciężyli 30-29 (16-10).
Pierwszą bramkę zdobył po kontrze w 2 min Mateusz Wojdan, a minutę później po akcji Przemysława Mrozowicza, Grupa Azoty Unia prowadziła 2-1. Potem podopieczni trenera Patrika Liljestranda stracili jednak cztery bramki z rzędu i w 6 min przegrywali 2-5. Pięć minut później drugie z rzędu trafienie Rennosuke Tokudy, pozwoliło „siódemce” z Tarnowa na zmniejszenie strat do jednej bramki (5-4), ale w 14 min Piotrkowianin wygrywał 7-4. Jakby tego było mało, w 12 min Grupa Azoty Unia straciła Przemysława Mrozowicza, który po faulu na Janie Stolarskim ukarany został czerwoną kartką. W 18 min po dwóch trafieniach Piotra Swata przewaga miejscowych wzrosła do pięciu „oczek” (10-5), a w 23 min Marcin Szopa doprowadził do rezultatu 14-7. Dzięki bramkom Tarasa Minotskyiego i Kiryla Kniazeua, straty gości zmalały do pięciu bramek (15-10 w 29 min), ostatecznie na przerwę oba zespoły zeszły jednak przy sześciobramkowej przewadze zespołu trenera Bartosza Jureckiego. Prowadzenie to mogło być znacznie wyższe, do przerwy Casper Liljestrand obronił jednak trzy rzuty karne (w całym meczu wyłapał pięć z sześciu takich prób gospodarzy).
Po przerwie przewagę osiągnęli tarnowianie. Pierwszą w drugiej połowie bramkę zdobył wprawdzie w 31 min Patryk Mastalerz (17-10), ale w 39 min grający w osłabieniu szczypiorniści z Tarnowa, doprowadzili – po rzucie Rennosuke Tokudy – do stanu 18-17. Między 42 a 46 minutą, podopieczni trenera Patrika Liljestranda zdobyli natomiast trzy bramki nie tracąc żadnej i po trafieniu Shuichi Yoshidy wyszli na prowadzenie 22-21. Pięć minut później przegrywali co prawda 22-23, ale w 53 min Łukasz Kużdeba (na zdjęciu) wyprowadził nasz zespół na prowadzenie 24-23. Na cztery minuty przed końcem było jeszcze 26-26, ale po rzutach Patryka Mastalerza i Piotra Jędraszczyka, w 58 min Piotrkowianin prowadził 28-26. Końcówka spotkania przebiegała już pod znakiem bramek zdobywanych na przemian. Na niespełna pół minuty przed końcem, Shuichi Yoshida doprowadził do stanu 30-29, na wyrównanie i doprowadzenie do konkursu rzutów karnych zabrakło już jednak tarnowianom czasu.
Grupa Azoty Unia: Casper Liljestrand, Patryk Małecki - Taras Minotskyi 9, Kiryl Kniazeu 4, Rennosuke Tokuda 4, Shuichi Yoshida 4, Aliaksandr Bushkou 3, Łukasz Kużdeba 2, Mateusz Wojdan 2, Przemysław Mrozowicz 1, Wojciech Dadej, Mateusz Kaźmierczak, Keisuke Matsuura, Jakub Sikora.
(sm)