Między sztuką a powołaniem
Tarnowski Teatr im. Ludwika Solskiego zaprasza na drugą premierę po powrocie do wyremontowanej siedziby. W niedzielę bowiem prezentacja „Brata naszego Boga” Karola Wojtyły w reżyserii Tomasza Piaseckiego. Swoim honorowym patronatem spektakl objęli: ks. bp Wiktor Skworc – ordynariusz diecezji tarnowskiej oraz Ryszard Ścigała – prezydent miasta Tarnowa.
Kiedy Edward Żentara obejmował przed trzema laty dyrekcję Tarnowskiego Teatru im. Ludwika Solskiego, jedną z jego pierwszych propozycji premierowych była sztuka Karola Wojtyły „Brat naszego Boga”. Na przeszkodzie stanął remont teatralnego budynku, który zakończono dopiero przed paroma tygodniami.
Brat naszego Boga, dramat pisany w drugiej połowie lat 50., doczekał się premiery dopiero w grudniu 1980 roku. Była to pierwsza sztuka Karola Wojtyły wystawiona w Polsce (łącznie napisał ich 6, z czego jedna zaginęła w czasie okupacji).
Sztuka została zainspirowana postacią żyjącego na przełomie XIX i XX wieku Adama Chmielowskiego. Chmielowski, malarz i teoretyk sztuki, stał się założycielem zgromadzenia albertynów i jako brat Albert zajmował się w Krakowie pomocą biednym, upośledzonym i chorym. Powołanie kapłańskie zwyciężyło w rywalizacji z powołaniem artysty – dylemat, który była tak bliski Karolowi Wojtyle. Zanim otrzymał bowiem święcenia kapłańskie w 1946 roku, bardzo intensywnie udzielał się na niwie teatralnej jako aktor, reżyser i dramaturg, osiągając na tym polu duże sukcesy.
Zarówno reżyser Tomasz Piasecki jak i odtwórca głównej roli, Ireneusz Pastuszak, podkreślają aktualność tematu sztuki „Brat naszego Boga”, mimo upływu ponad 60 lat od jej napisania.
Dzisiaj często przechodzimy obok biedy obojętnie – mówi Tomasz Piasecki. – Jedna z ważniejszych myśli tego spektaklu to jest: co mogę dla tych najbiedniejszych zrobić ja, co możesz zrobić ty? I jeśli ktoś po przedstawieniu dojdzie do wniosku, że coś może zrobić dla najbiedniejszych, to już będzie jakiś sukces.
Z kolei odtwórca roli Brata Alberta, Ireneusz Pastuszak, dodaje: Zawsze jest taka sytuacja, że na podobne przedstawienia patrzy się przez pryzmat, że to będzie bardzo religijne, święte, bardzo wysublimowane, filozoficzne. Tymczasem główne przesłanie tego spektaklu można zawrzeć w dwóch-trzech słowach. Dlatego wydaje mi się, że naszym zadaniem – aktorów i reżysera – jest to, co jest istotą teatru: przekazanie tej podstawowej informacji emocjonalnej, która jest w tym tekście.
W spektaklu, oprócz Ireneusza Pastuszaka, występują również: Tomasz Piasecki (Nieznajomy, Tamten, Spowiednik), Jerzy Ogrodnicki (Lucjan, Brat I), Mariusz Szaforz (Stanisław, Brat Szczepan), Kamil Urban (Maks, Brat Sebastian), Jerzy Pal (Bezdomny II, Brat Antoni), Piotr Hudziak (Bezdomny III, Hubert), Bogusława Podstolska-Kras (Bezdomna), Zbigniew Kłopocki (Bezdomny I), Paweł Ogrodnicki (Biedak, Brat II), Katarzyna Jędrzejczyk (Bezdomna II) i Edward Żentara (Narrator). Scenografię i kostiumy zaprojektował Tadeusz Smolicki, zaś muzykę przygotował znakomity wokalista i kompozytor Stanisław Soyka.
Premiera sztuki Karola Wojtyły „Brat naszego Boga” w Tarnowskim Teatrze im. Ludwika Solskiego odbędzie się 8 maja br. (niedziela) o godzinie 19.00. Honorowy patronat nad spektaklem objął biskup Wiktor Skworc oraz prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała.